Wróciłem po kilku miesiącach nieobecności do rodzinnej wioski i zobaczyłem coś, czego w samym jej centrum, w najbardziej wyeksponowanym miejscu nie mogło zabraknąć. Tekst na pomniku tak głęboki, że normalnie rozbraja. No rzesz kurwa, ręce opadają. Co za debil to postawił? Okazuje się, że burmistrz w spółce z proboszczem. Przecież to tam będzie stało kilkadziesiąt lat, szpeciło okolicę i dzieliło mieszkańców. Pozostaje nadzieja, że jakiś wandal weźmie sprawy w swoje ręce.<br /><br />
<br /><br />Ta szkarada ma niby uczcić śmierć wiadomych bohaterów w wiadomej katastrofie.<br />
Komentarze (76)
najlepsze