@supermoc: głupawe rządy nie mają jaj, by spałować kryminalistów demolujących miasto, dumnie tytułujących się "górniczymi związkowcami", ale gdy trzeba stłamsić tych podłych liberałów, czy innych frajerów pragnących wolności, to wierz mi, jaja się znajdą, a opinia publiczna nawet temu przyklaśnie, ku aprobacie oficjalnych, demokratycznych mediów.
Mimo, że jestem 100% libertarianinem wg mnie zbyt pięknie to wygląda, choć chciałbym bardzo, żeby to wszystko była prawda. Zawsze miałbym gdzie wyjechać ;]
Ale nie, u nas i tak się to nie uda bo ludzie będą umierać pod płotem, pracownicy robić po 30 godzin na dobę a cała kasa wpływać do trzech trylionerów.
A mnie ciekawi natomiast jak tam sie sprawy z mafia i prrzestepczoscia zorganizowana maja? (Tzn., oprocz rzadu panstwa, ktorego nie ma). Bo nie wierze, ze tych 1200 ochroniarzy zapewnie miastu spojoj przed triadami i innymi takimi organizacjami
To wielkie koncerny wpakowały tam swój kapitał. Teoretycznie można takie miejsce stworzyć wszędzie, za odpowiednią sumę pieniędzy. Nie chce mi się wierzyć, że urzędasy za niewtykanie (oficjalnie) kulfona, nie przytuliły z tego profitu.
Nie słyszałeś o różnych obozach pracy, o naganiaczach, którzy oferowali dobrą pracę a w rzeczywistości była to niewolnicza harówa? Muszę cię zmartwić, w wielu przypadkach to Polacy Polakom gotowali taki los.
A ja się pytam gdzie nasi wykopowi lewicowcy? Gdy poruszany jest wg. nich najważniejszy temat tzn. prawa mniejszości to jest ich pełno, gdy natomiast trzeba porozmawiać o naprawdę ważnych tematach, czyli o gospodarce to zapada cisza.
Komentarze (209)
najlepsze
"Slamsy? Jakie slamsy? Po kilkudziesięciu latach prosperity? Coś znowu ta teoria skapywania nie teges.."
To nie to miasto jest winne. Wszędzie w Indiach są slumsy.
http://www.nytimes.com/2011/06/09/world/asia/09gurgaon.html?pagewanted=1
Nie słyszałeś o różnych obozach pracy, o naganiaczach, którzy oferowali dobrą pracę a w rzeczywistości była to niewolnicza harówa? Muszę cię zmartwić, w wielu przypadkach to Polacy Polakom gotowali taki los.
Komentarz usunięty przez moderatora