Zgadzam się z przedmówcą sprawdźcie chociażby numer telefonu p. Alicji Kolaszewskiej jest raczej mało prawdopodobne by taki kiedykolwiek istniał a tym bardziej był w "posiadaniu" osoby prywatnej
@galonim - Ja nie wiem czy będzie afera, ale wg mnie powinna być - chciałbyś żeby twoje cv przesłane do pracodawcy mogł sobie pobierać każdy kto i kiedy chce ?
Tutaj podawane są odkrycia ludzi, którym nie są one do niczego potrzebne, jedynie chcą się pochwalić ze swojego odkrycia.
Wiesz ile może być ludzi którzy już wcześniej na to wpadli i pobrali te materiały do własnych np. zawodowych celów ?
Nauczyli się składać zapytania w google i teraz codziennie będzie wychodziło po 10 odkryć CV. Proponuje bezpośrednio pisać na email GIODO o swoich odkryciach, bo przez wykop na główną to już się nie przebija. Macie następne wielkie odkrycie, wystarczy zarejestrować się i jest dostęp do całej bazy:
CV, o których mowa to dokumenty dostępne w serwisie od 2003 roku jako przykładowe wersje CV fikcyjnych osób, udostępniane na platformie GazetaPraca.pl jako wzór i pomoc dla użytkowników w tworzeniu własnych CV. Świadczą o tym m. in. fikcyjne adresy, daty urodzenia oraz nazwy firm, które wymienione są w dokumentach.
CV, które użytkownicy GazetaPraca.pl zamieszczają na swoich kontach, nie są przechowywane w serwisie, ale na specjalnej platformie ogłoszeniowej funkcjonującej niezależnie od serwisu GazetaPraca.pl,
Komentarze (62)
najlepsze
Weźmy przykładowy CV p. Klaudiusza Szmiry ( http://bi.gazeta.pl/im/9/1655/m1655099.pdf ):
- numer telefonu nie ma prawa istnieć. Nigdy w Polsce nie było numerów serii 525 25 25
- w Otwocku nie ma ulicy Krasnej
- wątpliwości budzi data urodzenia
- wskazane firmy nie istnieją
Podobnie sytuacja ma się z innymi dokumentami. Dlatego proszę, aby poważnie się zastanowić zanim spróbuje się "wywołać burzę",
Szklarski już drukuje pozwy haha
http://tinyurl.com/5l7cjz
http://tinyurl.com/5s2guy
http://tinyurl.com/5925wt
i inne.
PS sorka za tinyurl.com, ale wykop tego nie łyka.
Tutaj podawane są odkrycia ludzi, którym nie są one do niczego potrzebne, jedynie chcą się pochwalić ze swojego odkrycia.
Wiesz ile może być ludzi którzy już wcześniej na to wpadli i pobrali te materiały do własnych np. zawodowych celów ?
Takie dane
http://www.i-praca.pl/firma/katalog.html
I co ?? Będzie afera ??
CV, które użytkownicy GazetaPraca.pl zamieszczają na swoich kontach, nie są przechowywane w serwisie, ale na specjalnej platformie ogłoszeniowej funkcjonującej niezależnie od serwisu GazetaPraca.pl,
Komentarz usunięty przez moderatora
Zabijasz spostrzegawczością
PS To pewnie Ty co jakiś czas piszesz na onecie, że ten jeden punkt to Vettel zdobył.