Jeździłem wieloma ekonomicznymi autami, i w każdym jazda z gazem wciśniętym choćby na milimetr (by utrzymywać prędkość rzędu 50 km/h) powodowała chwilowe spalanie na poziomie 2-3 l/100km. Byle wzniesienie i chwilowe spalanie rosło do 8 l/100km. Ruszenie z miejsca to pół minuty na chwilowym spalaniu ponad 20 l/100km.
Chciałbym, by ta Octavia tyle spalała, ale nie wierzę w to całym sobą.
@blogomotive: spalanie też mi się wydaje naciągnięte, skoro fabią greenline z silnikiem 1.4 TDI Gerhard Plattner zrobił 2.2L/100km i to po niemieckiej autostradzie, i to stosując takie manewry jak wyłączanie silnika podczas jazdy: )
@tr00ci0: Ośmieszyłeś się tylko, widać, że nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz. Współczesne silniki spalają więcej paliwa na luzie, niż na biegu (oczywiście, z puszczonym gazem).
@nevesu: I za co dają Ci minusy? Masz rację, komputer odcina dopływ paliwa gdy koła napędzają silnik, na luzie natomiast silnik musi pracować, żeby nie zgasnąć.
Komentarze (119)
najlepsze
Jeździłem wieloma ekonomicznymi autami, i w każdym jazda z gazem wciśniętym choćby na milimetr (by utrzymywać prędkość rzędu 50 km/h) powodowała chwilowe spalanie na poziomie 2-3 l/100km. Byle wzniesienie i chwilowe spalanie rosło do 8 l/100km. Ruszenie z miejsca to pół minuty na chwilowym spalaniu ponad 20 l/100km.
Chciałbym, by ta Octavia tyle spalała, ale nie wierzę w to całym sobą.
To jakiś nędzny PR.