Co się zmieniło przez ostatnie 25 lat - czy naprawdę niewiele ?
Bardzo ciekawa prezentacja na temat tego co w ciągu ostatnich 25 lat zmienilo się w Informatyce.
pshemeq z- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Bardzo ciekawa prezentacja na temat tego co w ciągu ostatnich 25 lat zmienilo się w Informatyce.
pshemeq z
Komentarze (70)
najlepsze
Z jednej strony to może i dobrze bo jeszcze mogło by się okazać ,że żyjemy w technologicznym średniowieczu i większość dzisiejszych technologii informatycznych jest tak naprawdę rozwinięciem tych "starych". najbardziej oczywiste przykłady to:
- UNIX napisany w 1969 r. od którego wywodzą się BSD, Solaris oraz super-hiper nowoczesny LINUX!
-
Masz coś do Linuksa, kolego? ;]
10 lat temu też nikt nie spodziewał się, że można programować w inny sposób niż strukturalny. W 1995 pojawiła się JAVA i programowanie obiektowe. To była REWOLUCJA. Teraz jesteśmy na etapie EWOLUCJI, czyli powstały C++, C#, sama JAVA ewoluowała.
I tak samo jak 10 lat temu - teraz nikt nie wie jaki jest następny krok.
Jednak dużymi krokami zbliża się kolejna REWOLUCJA. Zapoczątkował ją iPhone. Nowe podejście do kontrolowania komputera. Nowe podejście do pisania/tworzenia interfejsu. Za chwile wszystkie komputery, komórki będą wzorować się na tej rewolucyjnej idei. I znowu po przełomie nastąpi kilkuletni okres EWOLUCJI. Zapomnimy o starych okienkach. Zapomnimy o myszce.
..przecież nie chodzi o to, żeby był postęp technologiczny, tylko, żeby ktoś wiecej zarobił, EWENTUALNIE, żeby "było łatwiej" programowac/sprzedawać/wdrażać/używać... ech naiwne to wszystko..
Z 2 strony to rzeczywiście - jakie przełomy ostatnio ujrzeliśmy? Coś na miarę TCP/IP ale na kompletnie innych zasadach np.?
Co takiego jest super innowacyjnego w VoIP'ie ?? Czy w ogóle ktoś by myślał nad wdrożeniem VoIP żeby rozmowy telefoniczne były za free ....to o jakiej rewolucji my tu mówimy. Generalnie zgadzam się
Ale rzeczywiście wykład ociera się o manipulację.
Pytanie co nowego daje nam np. język AJAX? No jak to co - google maps działa dzięki niemu rewelacyjnie.
Najpierw był Open Sources i był rozwój, ale potem pojawił się Bill i stwierdził, że lepiej jak nie będzie Open no i stworzył niebieskie E (dlatego musiały pojawić się kolory)
I rozwój zdechł.
Jakoś autor nie dostrzegł, że zaczęliśmy dzięki zdobyczom techniki funkcjonować (pokusiłbym się o stwierdzenie "rewolucja społeczna") w równoległym, cyfrowym świecie. Możemy wirtualnie spotykać się z NOWYMI przyjaciółmi, tworzyć (muzyka, film, obraz,