jest pełno utworów na takiej licencji, dzięki której można je bezpłatnie odtwarzać, oprócz celów komercyjnych. W takim wypadku ZAiKS może nam najwyżej powiedzieć "dzień dobry".
OK, jaracie się jak grubas cukierkiem. Wszystko to ładne i śmieszne, normalnie boki zrywać, ale jak dotychczas nikt nie pokusił się o sprawdzenie, czy to prawnie jest wykonalne. Jako satyra - niech już będzie. Ale jako działanie przeciw zaiksowi - błagam, opamiętajcie się.
Jak w tej anegdocie, którą ten taki komik starszej daty opowiadał.
Jedzie sobie babcia autobusem, podchodzi kanar, "bileciki do kontroli", babcia, że nie kupiła, bo leki, bo pieniążków brak, kanar łup, stówa mandatu. Babcia w płacz, kanar nic tam, twardo jak to Strażnik Texasu na służbie. Nagle jakiś facet się obok podnosi i mówi, że on za tą babcię stówkę zapłaci. Kanar w szoku, ale facet kasę daje.
Komentarze (73)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/772787/supermoce-kobiet/
A już na pewno dyskusja może być dużo ciekawsza pod takim znaleziskiem.
Jak w tej anegdocie, którą ten taki komik starszej daty opowiadał.
Jedzie sobie babcia autobusem, podchodzi kanar, "bileciki do kontroli", babcia, że nie kupiła, bo leki, bo pieniążków brak, kanar łup, stówa mandatu. Babcia w płacz, kanar nic tam, twardo jak to Strażnik Texasu na służbie. Nagle jakiś facet się obok podnosi i mówi, że on za tą babcię stówkę zapłaci. Kanar w szoku, ale facet kasę daje.
Spoko, kanar
ciekawe ktory inspektor zgodzi sie przyznac ze slyszal :)