@o90: Ponoć któryś ze starożytnych ludów (gdzieś w Ameryce Płd?) praktykował zdejmowanie skóry z dziąseł rozżarzonym patykiem, żeby te były pięknie czerwonuśkie. Panny chyba na to leciały, panny zawsze miały dziwne upodobania.
@portel1: Ja się pochwale, że mam pod prysznicem taki zawór "kulowy" który trzeba odgiąć do "góry" żeby woda w ogóle leciała i regulować - prawo lewo - ciepła zimna. Ustawienie odpowiedniej temperatury i odpowiedniego strumienia wody graniczy z cudem... Czego to chinole nie wyprodukują;/
Może być jeszcze gorzej. U mojej mamy w mieszkaniu woda jest podgrzewana piecem gazowym (wiecie: do mieszkań w bloku doprowadzana jest tylko zimna woda i u każdego podgrzewana jest indywidualnie). Piec uruchamia się tylko wtedy kiedy ciepła woda płynie z odpowiednio dużym natężeniem. Tak więc za każdym razem trzeba poczekać aż spłynie zimna woda z odcinka piec-prysznic, przeczekać pierwszą falę gorącej wody bo to praktycznie wrzątek i później tak manipulować gałką żeby
@karbowski: Dlatego lepiej mieć kurki jak sie ma grzanie piecem gazowym, wtedy regulujesz tylko zimną wodę, a ciepła sobie leci takim samym strumieniem, nie ma obawy ze sie wylaczy piec :)
A jest tak jak jest i nie będzie tak jak powinno być dlatego, że regulacja temperatury w kranie jest liniowa, a nasze postrzeganie właściwej temperatury bardzo wąskie. Wszystko co poniżej tej jedynej odpowiedniej temperatury wydaje się być lodowate, a wszystko co powyżej zaczyna parzyć.
Trzeba by wymyślić kran, który miałby nieliniową regulację temperatury z maksymalnie szerokim spektrum temperatur pośrednich, i dość krótkimi zakresami skrajnymi.
@Yerbaholik: suchara walnę ale mówimy o wodzie więc suchość suchara powinna zostać zneutralizowana, Drwal myje się w szklance wody i jeszcze pół wylewa, ha!
Obrazek bardziej dotyczy kranów w USA gdzie większośćbaterii działa na zasadzie, że nie ma możliwości regulacji mocy strumienia a tylko temp, wiec za każdym razem trzeba "przejść" przez zimną wodę (bez możliwości ustawienia tego przy wyłączonym kranie).
ogółem baterie z jedną wajchą są spedalone. może i lepiej wyglądają, ale jak mam dwa kurki i leci za ciepła woda, to albo przykręcam ciepłą, albo dodaję zimną. tą wajchą reguluję jednocześnie to i to, a także strumień. o kant dupy to potłuc.
Komentarze (98)
najlepsze
Kąpiemy się w wodzie o jednotej temperaturze wrzątku
zmniejszając tym zuzycie mydła, gdyż skora schodzi płatami razem z brudem
szybko kończymy prysznic, zmniejszakąc ekologicznie zuzycie wody.
banał. Trzeba tylko twardym być a nie miętkim siuśkiem.
Cała zimna woda płynie do toalety, a na plecach ląduje magma.
Czekam na relacje z waszych kabin
Łączcie się w bólu.
Trzeba by wymyślić kran, który miałby nieliniową regulację temperatury z maksymalnie szerokim spektrum temperatur pośrednich, i dość krótkimi zakresami skrajnymi.
czeka na sąsiada z góry jak się on umyje to później brudna ale ciepła woda leci na dół