Czemu wszyscy kaznodzieje mają podobne, jeśli nie identyczne historyjki? Będąc ładnych parę lat na rekolekcjach dwa lata z rzędu słyszałem identyczne(słowo w słowo), oczywiście z życia księdza historyjki. Problem w tym, że księża inaczej się nazywali, a żeby nie było wątpliwości to jeden od drugiego był wyższy o jakieś 20cm...
Przed świętami wielkanocnymi trafiłem na rekolekcje na ten temat. księdzu bardzo dobrze przedstawił problem:
seks szkodzi na 2 sposoby. po pierwsze powoduje obniżenie moralności - później mamy panny, które ruchają się na imprezach. po drugie: jeżeli seks staje się czymś normalnym dla pary, powoduje to zaniechanie ostrożności - impreza+ alkohol+ wolny pokój -> niechciana ciąża
jak zawsze śmiałem się z tego zakazu kościoła, to musiałem przyznać rację księdzu wtedy. jednak jeżeli chodzi
@kite: Możliwe, że źle zrozumiałem bo Twoje wyjaśnienie do mnie przemawia.
Zdaje się, że pomyliłeś się pisząc "...która usłyszała od własnej matki..." takiego kogoś nie nazwałbym człowiekiem, a już napewno nie matką.
A odnośnie ostatniego zdania, to jeśli w związku brakuje uczucia to nic innego go nie spoi. Seks jest wisienką na torcie i to dosyć znamienne, że jak coś torcik wpierdzieli to jeszcze przez jakiś czas wisienkę mozna poskubać, ale
@ruchacz_puchacz: z tą matką to nie mogę powiedzieć, że tak było na prawdę, bo słyszałem to od innej dziewczyny z jej klasy, która mieszkała ze mną w internacie.
@muciek112: Też tak myślałem, do momentu w którym zrozumiałem, że dla moich uszu poezją nie są wiersze lecz na przykład "mam na Ciebie ochotę" wyszeptane zza pleców tuż po przebudzeniu... (oczywiście nie przez kolegę - bo to byłby tren:)). Wtedy wszystkie te Mickiewicze, Miłosze itd mogą się schować między baśnie:).
@janek7: Malina jest swietny jak jestes z madra kobieta z ktora ci sie uklada. Jak masz glupiego partnera albo takich spotykasz to takie rady o kant dupy potluc a chce sie z kims byc.
@janek7: Zapomniałeś chyba o tym, że ludzie nie są tacy sami i każdemu rozsądek dyktuje co innego. A nawet gdyby przyjąć Twoje założenie, to raczej ewangelię należałoby uznać (ja nie uznaję) za rozsądnie napisaną, niż działania ludzi za podyktowane rozsądkiem objawionym w ewangelii - choć to moja subiektywna opinia.
Komentarze (55)
najlepsze
seks szkodzi na 2 sposoby. po pierwsze powoduje obniżenie moralności - później mamy panny, które ruchają się na imprezach. po drugie: jeżeli seks staje się czymś normalnym dla pary, powoduje to zaniechanie ostrożności - impreza+ alkohol+ wolny pokój -> niechciana ciąża
jak zawsze śmiałem się z tego zakazu kościoła, to musiałem przyznać rację księdzu wtedy. jednak jeżeli chodzi
Zdaje się, że pomyliłeś się pisząc "...która usłyszała od własnej matki..." takiego kogoś nie nazwałbym człowiekiem, a już napewno nie matką.
A odnośnie ostatniego zdania, to jeśli w związku brakuje uczucia to nic innego go nie spoi. Seks jest wisienką na torcie i to dosyć znamienne, że jak coś torcik wpierdzieli to jeszcze przez jakiś czas wisienkę mozna poskubać, ale
okazało się, że się zgadzamy w kilku kwestiach.