Tak sobie siedzę, popijam Speca, czytam te komentarze i fakt - któregoś razu coś tam sobie chciałem przekląć szpetnie w komentarzu do anonimowego wykopu, ale to okienko... to małe, p@!@!##one, okienko z ostrzeżeniem, a wręcz jakby przestrogą nawet, zmusiło mnie do refleksji - czy aby na pewno chcesz przekląć w tym komentarzu, vinnie? - zapytałem sam siebie. Do dziś nie wiem, dlaczego wtedy zrobiłem coś wbrew własnej woli i do krowiej dupy
Ja to widzę inaczej, kolega wykopowicz90 napisał komentarz, w którym było napisane tylko "Na #!!# to". Brak merytorycznej dyskusji, brak argumentów. Jakbym ja był adminem wykopu i zobaczył, że moje nowe dzieło które właśnie udostępniłem userom i które wg mnie jest świetne, ktoś krytykuje w tak głupi sposób, to sam bym zbanował kolesia. Ot, żeby przynajmniej sobie, zrobić dobrze. Dla satysfakcji, a jak :-) A ban jak ban, większość tych banów jest
Komentarze (211)
najlepsze