I jak tu nie być piratem?
"Zupełnie młoda, popularna artystka, grająca nowoczesną muzykę. Gwiazda. Żyjący ze sprzedaży tej nowoczesnej muzyki wydawcy płyt. I co? I dupa." Czyli: jak się nas zachęca do tego, żebyśmy kupowali oryginały.
ziutek_ziutkiewicz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Komentarze (115)
najlepsze
Ściąganie: muzyki, filmów,
Nielegalne:
Ściąganie: gier, aplikacji,
Udostępnianie: wszystkiego z powyższych (nie licząc: krewnych i bliskich znajomych [przy czym tak samo jak w przypadku 'małych ilości' nie zdefiniowano bliskich znajomych]) :F
P.S. Zdziwilibyście się ilu moich znajomych z pełnym przekonaniem powtarza durną zasadę że można ściągać jeśli się po 24 godzinach usunie xD
większość z moich piosenek kupiłem 5 lat temu, dlatego nie mam już kwitków na nie :-)
iTunes dodaje do swoich piosenek specjalny tag z id kupującego, co rozwiązuje ten problem.
Ergo autor dał potężnie ciała, i nawet gdyby miał rację, to nawet taki anarchista jak ja się do niej nie przekona.
CD to relikt przeszłości. O wiele więcej sensu ma wydawanie na płytach winylowych, bo podobno analog teoretycznie jest w stanie dostarczyć brzmienia jeśli nie wierniejszego od CD, to ciekawszego. Dodatkowo hipsterzy kochają analogi i zapłacą za nie każde pieniądze. Ale CD? To nawet vintage nie jest. A użyteczność żadna
Piratem może być najwyżej ten kto ją tam udostępnił.
Kompilowanie płyt na własny użytek jest dozwolone. Jak mówi prawnik Dorota Bryndal, podstawowa reguła korzystania z dozwolonego użytku jest taka, że dokonywana na jego podstawie eksploatacja utworów nie może mieć na celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Cel własnego użytku może być naukowy, kolekcjonerski, archiwalny czy też rozrywkowy. A zatem zgranie kilku utworów z sieci i nagranie ich na płytę stanowi użytek rozrywkowy. Płytę taką możemy nawet podarować,
"Oddział 3: Dozwolony użytek chronionych utworów
Art. 23.
1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego i architektonicznourbanistycznego oraz do korzystania z elektronicznych baz danych spełniających cechy utworu, chyba że dotyczy to własnego użytku naukowego niezwiązanego z
W ogóle dlaczego na amazonie ta piosenka "Szysza" kosztuje w przeliczeniu 2,75zł a w
Z tego samego powodu, dla którego Polacy zarabiają 1500 zł a nie 1500 euro: pod względem rozwoju gospodarczego jesteśmy gorsi niż zachodnia Europa czy Ameryka Północna.
Ale i tak płyta powinna kosztować w Polsce te 11 dolarów czyli ok. 30 zł a nie dwa razy tyle.
Podpisuję się pod tym wszystkimi członkami jakie posiadam!
2. Z monitorem CRT całkiem przyjemnie się pracuje.
Bo nie mam zamiaru płacić za dużo gorsze jakościowo mp3 tyle samo co za wersję fizyczną.
Komentarz usunięty przez moderatora