Witam. Na wykopie już od dawna się nie udzielam, ale pomyślałem, że warto się zalogować i tutaj opisać tą dziwną sprawę. Dzisiaj będzie o tym jak przypadkowo dzisiaj rano odkryłem nieuczciwe praktyki sprzedażowe w Media Expert. Otóż nie cały miesiąc temu byliśmy z bratem po telewizor w Media Expert w Toruniu. Wybór padł na telewizor 75 cali, już wcześniej przez nas upatrzony marki Sony. W sumie mieliśmy tylko wejść, kupić i wyjść. Przy finalizacji przy stoisku menadżera Pan zapytał "inteligentną" gadką czy mamy chwile i czy chcemy porozmawiać na temat telewizorów bo ma dla nas "coś lepszego" i tańszego. Nasz 15 minutowy zakup zamienił się w prawie 90 minut rozmowy o Hisense. O czym mowa? Pan zaprowadził nas na stoisko i proponował "lepszą alternatywę". Sprzedawca a właściwie chyba ktoś pokroju "lidera" zarzekał się, że będziemy bardziej zadowoleni, że jest tańszy, lepsza jakość obrazu i w ogóle wszystko lepsze itd. Jego gadka była bardzo nastawiona na sprzedaż telewizora marki Hisense dodając że sam ma tej samej marki w domu. Gdy go zapytaliśmy czy mają jakąś prowizję ponieważ tak wychwala telewizory tej marki stanowczo zaprzeczył. Pomińmy fakt, że sama jakość wykonania pozostawiała wiele do życzenia - chamski plastik z tyłu obudowy, długi pilot rodem z lat 90, gorszej jakości Smart TV. Nie jest to żadna próba obrazy marki Hisense ponieważ robią oni dobre budżetowe telewizory które podobno się sprzedają, ale porównanie Sony lub LG za 9k gdzie jakość wykonania jest naprawdę konkretna do telewizora za 3.5k jest trochę jak porównywać iPhone do Xiaomi. W sumie jedno i drugie jest dobre, ale to zupełnie inna klasa telefonów. Finalnie wybraliśmy inny telewizor z innego sklepu ponieważ próbując kupić go okazało się, że raty 0% są możliwe, ale tylko w przypadku dokupienia jakiegoś gównianego ubezpieczenia lub trzeba było dokupić coś za 500zł związanego z telewizorem. Przy kasie poddaliśmy się i poszliśmy gdzie indziej.
W sumie o całej sprawie zapomniałem do dzisiaj. Z ciekawości wchodzę na stronę media expert i patrzę na opinie telewizorów Hisense, czy ludzie serio je tak kupują bo widzę, że mają dobre opinie a tam takie coś:
Wszystkie telewizory Hisense - opinie same "wyj***ne" w kosmos i po kilkaset komentarzy !!!
A jak wyglądają te komentarze? Możecie sobie wejść na oficjalną stronę i zobaczyć. Wszystkie pisane na jedno kopyto, tak samo długie, taka sama składnia zdań. Od razu widać, że pisane przez "bota". Taka sama sytuacja pojawia się przy większości sprzętu Hisense.
Dla porównania inny telewizor innej marki:
A tutaj szalona frytkownica, ale marki Hisense:
Jak tam Media Expert? Jakiś komentarz z Waszej strony? Czy wypada takiej dużej firmie stosować takie praktyki? Zachęcam do sprawdzania opinii w niezależnych źródłach. Pozdrawiam!
Komentarze (184)
najlepsze
A tak na serio, praktycznie nigdy przy zakupie nie czytam opinii internautów, bo są one są zbyt oczywistą manipulacją dla mnie. Zwłaszcza, jak ilość komentarzy jest duża - muszę niestety (albo stety) pozwolić na teorię spiskową, może jest też tak, że komentarze są pisane przez pracowników sieci sklepów (tylko trzeba imiona zmienić, nikt nie widzi przeszkód, by Jan
1. Nigdy nie rozmawiać z z promotorami/ambasadorami marki. Ten od hisense pewnie to nie był pracownik, tylko naganiacz tej marki, jego pracą jest naganianie na konkretną markę czy model.
2. Nigdy nie pytać się sprzedawcy, "co lepsze, jaka marka lepsza, który poleci sprzęt, czy często się psuje itd." typowe pytania żółtodzioba/nieogarniętego klienta. Macie wtedy jakieś 80% szans, że sprzedawca zachęci was do kupna