Ostatnimi czasy przeglądając platformę X (wcześniej Twitter) stałem się świadkiem coraz to bardziej postępującej radykalizacji udostępnianych tam treści. Rozpoczęło się niewinnie od postów mówiących o "białej sile" korzystających z symboli słowiańskiej swastyki, bądź czarnego słońca (swastyka używana przez środowisko neonazistowskie, wykorzystywane było głównie przez SS), często przedstawianych i tak w formie memicznej.
Treści zaczęły wkrótce przybierać na sile i jak grzyby po deszczu tworzyć się konta który codziennie chwalą się że są "dumnymi" członkami nazistowskich bojówek i że "wujek Adolf" miał rację. Treści te robią ogromne wyświetlenia, jak i zbierają mnóstwo polubień.
Obserwując trendy nie jest to chwilowy zapał, a narastająca kula śnieżna.
Tzw. edity, czyli krótkie treści pokazujące "silnych białych nazistów" z załączoną w tle muzyką i napisami o wyższej racji aryjskiej rasy są bardzo chwytliwą treścią, niestety co za tym idzie bardzo niebezpieczną z punktu widzenia społeczeństwa, a najbardziej niebezpieczna z Polskiego punktu widzenia, jak w przypadku mówienia o "polskich obozach śmierci", gdy były to naprawdę niemieckie obozy śmierci budowane na polskich terytoriach (obozy te były budowane oczywiście również w III Rzeszy i na innych terytoriach).
Post z dziwną kalkulacją według której niemożliwym jest by podczas Holocaustu zabito 6 milionów żydów. Według tej społeczności, również w komentarzach pod takimi postami, często panuje przeświadczenie że Auschwitz-Birkenau było jedynym obozem zagłady, a przecież to niemożliwe żeby w jednym obozie zabijano 2 żydów na minutę. Na przeciw tej teorii staje brytyjski historyk - Paul Johnson - który w swoich publikacjach pisał że obozów koncentracyjnych oraz ich filii w czasie II Wojny Światowej było około 1634. Zliczając jeszcze narodowości które aktywnie uczestniczyły w mordowaniu żydów czyli Chorwaci (ustasze), Ukraińcy i Niemcy, a także inne kraje które pośrednio wspierały mordy, ten wynik jest śmiesznie mały.
To co jednak najbardziej zmobilizowało mnie do zrobienia tego znaleziska jest następujący post wstawiony przez Jake'a Shieldsa -
amerykański zawodnik MMA oraz grappler. Były mistrz m.in. EliteXC oraz Strikeforce (przypis z wikipedii).
Zakłamywanie historii część następna - Jake Shields, osoba która w aspekcie historii nie powinna mieć raczej dużo do powiedzenia, napisał w swoim poście że III Rzesza zaatakowała Polskę tylko z powodu odebrania ziem skradzionych im (nie skradzionych, a odebranych w ramach kapitulacji) wcześniej po I Wojnie Światowej i przydzielonym Polsce na mocy Traktatu Wersalskiego - a przecież ziemie te należały do I Rzeczypospolitej jeszcze przed rozbiorem Polski. Imputuje również, że skoro wojna została wszczęta przez Aliantów z powodu zatrzymania imperialistycznych zapędów III Rzeszy, to dlaczego sprzymierzyli się z Rosją (a raczej ZSRR), skoro miała te same imperialistyczne zapędy? To ignorancja, niewiedza, czy dwa w jednym? A może celowa propaganda? Najgorszym w tym wszystkim jest to że Jake Shields posiada 750 tysięcy obserwujących, co czyni go dosyć potężnym źródłem szerzenia misinformacji.
Na szczęście niektóre z kont szerzących takie treści zaczyna być banowane, jednak ten proceder nadal trwa i być może będzie się rozwijał powodując skrajną radykalizację społeczeństwa.
Komentarze (7)
najlepsze
Kiedy historia jest zakłamywana, fałszowana lub selektywnie przedstawiana, ludzie zaczynają szukać "prawdy" w innych źródłach.
Kiedy oficjalna wersja historii budzi podejrzenia, ludzie często sięgają po alternatywne źródła informacji, szukając faktów w dokumentach prywatnych, publikacjach niezależnych badaczy lub źródłach internetowych. To może prowadzić zarówno do odkrywania nowych, wartościowych informacji, jak i do popadania
Cenzura jest przeciwskuteczna. wręcz uwiarygadnia tezy :/