@soko23: z tego co wiem to z komunistami jest różnie są tacy którzy popierają i są tacy którzy są przeciwni.
W znaczeniu, że istnieją tacy komuniści którzy popierają piractwo to zdanie jest prawdziwe ale w znaczeniu, że komuniści jako ogół popierają zdanie jest fałszywe (doprecyzuj więc abym wiedział czy mam Ci dać + czy - )
Zdecydowanie więcej jest komunistów przeciwnych piractwu ale nie dlatego żeby to miało jakiś związek z
Dziadek mi mówił: Jak sprzedać chcesz coś za 100 zł to sprzedasz to raz w miesiącu. Jak sprzedajesz to po 10 zł to sprzedasz 100 sztuk w miesiącu. Wytwórnie tego zdają się nie rozumieć. Pamiętam jak GTA 2 na PSX kosztowało 200zł, teraz jest za darmo...
@oldgamesfan: GTA IV świetnie pokazuje, że dobra gra potrafi przynieść ogromne zyski. Tylko pierwszego dnia gra zarobiła 310 mln dolarów. Także i moje 200 zł się do tego przyczyniło. Producenci zamiast biadolić powinni skupić się na tworzeniu dobrych gier, a na pewno nie stracą.
Polityka cenowa jest chora. Jeżeli dwie polskie gry na mniej więcej tym samym poziomie czyli Bulletstorm i Wiedźmin kosztują odpowiednio 120 zł i 80 zł (z czego Wiedźmin trwa z pięć razy dłużej i wydanie premium jest jak nie jedna kolekcjonerka), to wiadomo, że kupię Wiedźmina, a Bulletstorm skopiuję, skończę i skasuję.
Jeżeli zaś chodzi o muzykę i filmy to nic złego w kopiowaniu nie ma i nikt mi nie przetłumaczy, że
Wiedźmin 1 bądź 2: kilkadziesiąt godzin zabawy, 80 lub mniej złotych + masa bajerów.
Piracenie wieśka, jak już mówiłem, to $!!% i pedalstwo. Piracenie gier, które są niewiele dłuższe niż wersje demo z 1999 roku z kolei jakoś ani mnie nie oburza, ani nie dziwi. Na piracie i tak się nie pogra w multi, a to chyba,
@Pantokrator: Poza tym działa lokalny - tu narodowy patriotyzm. Nasza gra i to dobra, więc wypada kupić. Ja rok ponad czekałem, ale nie zagrałem dopóki oryginału nie kupiłem:)
najlepsze jest porównywanie piractwa do kradzieży np. samochodu to dopiero jest czysta głupota, albo zakładanie że człowiek który spiracił grę to gdyby nie miał takiej możliwości to by ją kupił ;]
czasem się zastanawiam czy oni są kompletnymi idiotami czy tylko takich z siebie robią
bo piractwo to naturalny stan rzeczy i to od wieków. A ta "heroiczna" walka wytwórni i organizacji antypirackich tylko je napędza.
Póki ich polityka sprzedaży i sposób traktowania klienta się nie zmieni, osobiście nie widzę nic złego w zjawisko piractwa. Jest w tym coś z Robin Hooda ^^
@kwiatuszki: Nie do końca, historia ludzkości to historia kopiowania. Każda rzecz którą mamy w domu jest kopią czegoś co wymyślił ktoś wcześniej czasami steki lub tysiące lat wcześniej.
Tak cenieni przez nas Rzymianie, to naród kopistów. Większość wynalazków które im przypisujemy została skopiowana od innych narodów. Ostatnio rozmawiałem z Włochami z grupy odtwarzającej rzymskich legionistów i dowiedziałem się, że:
1. Rzymski gladius to kopia miecza używanego przez Galów.
@kiska2: Myślisz że ludzie których stać na kupno danej gry nie kupują jej tylko pobierają? błąd
Ludzie w marketach wybierają tańszy pasztet, a Ty twierdzisz że z grami tak nie jest? Że nie wybiorą pirata kosztującego 0zł chociaż ma jakość jak oryginał?
Wnioskuje, że chodzisz do gimnazjum i dostajesz kieszonkowa, co za tym idzie nie masz doświadczenia w optymalizowaniu wydatków. Na młody wiek wskazuje też zastosowana przez ciebie interpunkcja.
@meserak86: czy dobrze rozumiem że uważasz, że oferowanie produktów za cenę jaką uznaję za stosowną jest nieetyczne?
czyli jeśli narysuję obrazek i wystawię go na sprzedaż za 1 000 000zł to postępuję źle moralnie?
tak poza tym ciężko jest zdzierać krocie na byle czym , jeśli coś jest bezwartościowe to raczej nikt tego nie kupi, a jeśli kupuje jednocześnie uznaje że jest warte tej ceny.
Pomijając dyskusję na temat tego czy jest to kradzież czy nie, czy za dużo chcą czy nie trzeba powiedzieć bardzo ważną rzecz. W dobie milionów zespołów muzycznych nie ma szans na kupienie wszystkich płyt, szczególnie tych gorzej reklamowanych, mniejszych a dobrych debiutantów. Ściągnięcie płyty z internetu pozwala poszerzyć horyzonty a tym samym zachęcić np do pójścia na koncert ( nieraz bilet jest droższy niż płyta), przyjrzenia się zespołowi w konsekwencji często kupienia
@Oktawian_August: jeśli to przynosi im kożyści sami wypuszczaliby swoje płyty do sieci, jeśli nie robiąc tego sobie szkodzą to cały czas nie uprawnia cię do pomagania im wbrew ich woli
@plushy: Ja nie chcę ich uszczęśliwiać. Wydaje mi się jednak, że jest bardzo dużo grup, które nie zdają sobie sprawy z tego ile zyskały na piractwie. Bo że takie są to nie ulega wątpliwości. Często jest tak że spiracisz płytę za 50 zł ale na koncert dzięki temu wydasz 100.
Ludzie pracujący w wytwórniach to banda idiotów. Mają setki milionów potencjalnych klientów, którzy ściągają mnóstwo filmów a te durnie zamiast ich zachęcić do kupienia (np. poprzez wprowadzenie licencji, które pozwalają pobrać film z dowolnego źródła za rozsądne pieniądze) to z nimi walczą.
"Piractwo to nie kradzież. Jeśli ukradniesz samochód, oryginał jest stracony. Jeśli skopiujesz grę, jest ich po prostu więcej na świecie. Nie ma czegoś takiego jak . Czy negatywna recenzja oznacza to samo? A co z przesuniętą datą premiery?"
Ten pan, który po sprzedaży prostej oraz taniej w wytworzeniu gierki w zdaje się milionach sztuk przyznał sobie prawo do wypowiadania się o zagadnieniu piractwa na równi z wielkimi wydawcami i stwierdził, iż piractwo tak właściwie nie jest problemem w branży? A następnie zwiększył cenę gry z 10$ do 15$? Faktycznie, autorytet i znawca rynku :)
@kwiatuszki: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - Edycja Premium - od 119,99 złotych
Mimo, że Premium, jest to najbardziej podstawowa edycja gry. Jednakże w środku nadal można znaleźć kilka gadżetów, jak mapa czy płyta ze ścieżką dźwiękową. Choć sugerowana przez producenta cena wynosi 120 złotych, to wiele sklepów sprzedaje grę nawet za 80 złotych.
Masz rację. Pomyliło mi się z tą za 169,99 złotych.
Komentarze (148)
najlepsze
W znaczeniu, że istnieją tacy komuniści którzy popierają piractwo to zdanie jest prawdziwe ale w znaczeniu, że komuniści jako ogół popierają zdanie jest fałszywe (doprecyzuj więc abym wiedział czy mam Ci dać + czy - )
Zdecydowanie więcej jest komunistów przeciwnych piractwu ale nie dlatego żeby to miało jakiś związek z
Na antypiractwie zarabiają organizacje antypirackie i nikt inny.
Jeżeli zaś chodzi o muzykę i filmy to nic złego w kopiowaniu nie ma i nikt mi nie przetłumaczy, że
Mirror's Edge: 5 godzin zabawy, 130 złotych
Wiedźmin 1 bądź 2: kilkadziesiąt godzin zabawy, 80 lub mniej złotych + masa bajerów.
Piracenie wieśka, jak już mówiłem, to $!!% i pedalstwo. Piracenie gier, które są niewiele dłuższe niż wersje demo z 1999 roku z kolei jakoś ani mnie nie oburza, ani nie dziwi. Na piracie i tak się nie pogra w multi, a to chyba,
czasem się zastanawiam czy oni są kompletnymi idiotami czy tylko takich z siebie robią
Komentarz usunięty przez moderatora
Póki ich polityka sprzedaży i sposób traktowania klienta się nie zmieni, osobiście nie widzę nic złego w zjawisko piractwa. Jest w tym coś z Robin Hooda ^^
Tak cenieni przez nas Rzymianie, to naród kopistów. Większość wynalazków które im przypisujemy została skopiowana od innych narodów. Ostatnio rozmawiałem z Włochami z grupy odtwarzającej rzymskich legionistów i dowiedziałem się, że:
1. Rzymski gladius to kopia miecza używanego przez Galów.
2. Pilum skopiowali
Ludzie w marketach wybierają tańszy pasztet, a Ty twierdzisz że z grami tak nie jest? Że nie wybiorą pirata kosztującego 0zł chociaż ma jakość jak oryginał?
Wnioskuje, że chodzisz do gimnazjum i dostajesz kieszonkowa, co za tym idzie nie masz doświadczenia w optymalizowaniu wydatków. Na młody wiek wskazuje też zastosowana przez ciebie interpunkcja.
Jak ktoś
2. czy zdziaranie kroci, czesto za byle co z kupujacych jest etyczne?
3. czy etyczne jest robienie z kupujacych zlodziei bo fiirmy nie potrafia wykorzystac inaczej swojej inwencji , jak tylko w celu walki z piractwem?
4. czy sztaby ludzi od zabezpieczen nie mozna zaprzegnac do zmiany strategi i wymyslic cos zeby otrzymac te same zarobki innymi sposobami
5. czy etyczne jest walczenie z wiatrakami i zbieranie
"2. czy zdzieranie kroci, czesto za byle co z kupujacych jest etyczne?"
sorry, ale ani muzyka, ani filmy, ani gry nie sa niezbedne do zycia. za drogo? to nie kupuj. proste?
naprawde, nie wiem skad sie bierze w ludziach podejscie "nie stac mnie, to ukradne, bo mi sie nalezy"
czyli jeśli narysuję obrazek i wystawię go na sprzedaż za 1 000 000zł to postępuję źle moralnie?
tak poza tym ciężko jest zdzierać krocie na byle czym , jeśli coś jest bezwartościowe to raczej nikt tego nie kupi, a jeśli kupuje jednocześnie uznaje że jest warte tej ceny.
Markus " Notch" Persson - twórca Minecrafta
Markus " Notch" Persson - twórca Minecrafta
Ten pan, który po sprzedaży prostej oraz taniej w wytworzeniu gierki w zdaje się milionach sztuk przyznał sobie prawo do wypowiadania się o zagadnieniu piractwa na równi z wielkimi wydawcami i stwierdził, iż piractwo tak właściwie nie jest problemem w branży? A następnie zwiększył cenę gry z 10$ do 15$? Faktycznie, autorytet i znawca rynku :)
Oraz oczywiście opiera się na sofizmacie, jakoby
Mimo, że Premium, jest to najbardziej podstawowa edycja gry. Jednakże w środku nadal można znaleźć kilka gadżetów, jak mapa czy płyta ze ścieżką dźwiękową. Choć sugerowana przez producenta cena wynosi 120 złotych, to wiele sklepów sprzedaje grę nawet za 80 złotych.
Masz rację. Pomyliło mi się z tą za 169,99 złotych.