5 tys. zł grzywny za macanie pieczywa w sklepie.
Sprawdzanie świeżości pieczywa w sklepach to praktyka tyle nagminna, co w wielu przypadkach również groźna.
PiotrSkargarkson z- #
- #
- #
- #
- 237
- Odpowiedz
Sprawdzanie świeżości pieczywa w sklepach to praktyka tyle nagminna, co w wielu przypadkach również groźna.
PiotrSkargarkson z
Komentarze (237)
najlepsze
Po co?
Widzę jaki rodzaj chcę kupić - wybieram wzrokowo, zabieram a nie studiuje czy ta bułka ma 3 pęknięcia czy była robiona z mąki pszenicznej czy owsianej xD
Paranoja
@Etreum: Po co? A no po to że dostajesz towar "wczorajszy" w połowie już czerstwy. W dużych marketach to raczej się nie spotyka ale w mniejszych sklepach a często spotkałem się z tym w żabie (franczyzobiorca za każdy odpis płaci z własnej pensji).
I g---o ci da wizualna ocena.
Dlatego niech sobie macają ale w rękawiczkach¯\(ツ)/¯
FTFY.
Sprawdzanie świeżości bułki, chleba czy rogalika, co można potocznie określić jako macanie pieczywa, nie jest niczym szokującym. Pod warunkiem jednak, że zachowuje się odpowiednie zasady
wystarczylo dodac "bez rekawiczek"
Tak ciężko jest w tym upośledzonym narodzie wykorzystać rękawiczkę.
Brudasy w dupie sobie grzebią a później idzie pieczywo dotykać
@czechu92: W efekcie tego pieczywo które ma 3h+ od upieczenia by zostawało na sklepie, bo byś wybrał inny rozmrożony i odpieczony 30 minut temu...