Media społecznościowe gniją. A my jesteśmy jak świnki w chlewiku

Przeglądanie Facebooka zrobiło się nieznośne. Kilka sekund i przed oczami wyskakują nam scamy, wątpliwej jakości profile...

[GitheManitou]

Zaraz, to wy macie FB? A ciągle tylko czytam, że nikt nie ma. No co za zaskoczenie.

[MiroslawDE]

Wchodzę na Facebooka raz na tydzień, zobaczyć czy ktoś nie napisał. Oczywiście nikt do mnie nie pisze, ilość "dobrego" contentu maleje podobnie jak kiedyś na Naszej Klasie. Czekam na Facebooko-gąbki.

[Olsea]

@MiroslawDE: ja jeszcze jestem dinozaurem z epulsa i czekam na Facebook divine

[85CmCCd5nK]

Nie używam.
Przestałem obserwować 90% znajomych bo c--j mnie interesuje ich życie/kaszojady/wakacje.

[Opryskus69]

@85CmCCd5nK: znajomi na FB nic nie publikują. Są tam tylko reklamy.

[anonimowy_programista]

Ja ostatnio 70% na Twitterze/X, a 30% na wykopie. Na FB nie pamiętam kiedy byłem ostatnio.

[lomppl1]

Facebok stał się jednym wielkim gównem większym niż nasz kraj. A apki z wykopu nie da się normalnie używać, też ją s---------i, wszytko k---a pod górkę wszędzie.

[Olsea]

@lomppl1: google od września pokazuje wyłącznie gówna też. Oj chyba zrobię swoją przeglądarkę :<

[balrog84]

Przeglądarka wylogowała mnie jakieś 3 tygodnie temu i nawet nie chce mi się szukać hasła, żeby tam wejść, bo i tak wiem, że otrzymam chlew, który wyłączę po 10 sekundach scrollowania. Trzymam to konto tylko do rozmów, bo czasami zdarza się komuś odezwać. I w sumie od dawna zadziwia mnie, że w obecnej formie to nadal żyje i ma taką popularność. OK, przez masowość grupy tematyczne faktycznie dzięki temu nieźle funkcjonują, trochę

[m.....n]

myślę, że dużo ludzi gada przez ich komunikator z przyzwyczajenia

@balrog84: a to najbardziej dziadowski istniejący komunikator - chyba gorszy nawet od chińskiego WeChata

[Olsea]

@balrog84: nawet fora są do d--y. Moderatorki trzymają I blokują ludzi bo ci chwila na chat wlezie jakaś firma z d--y reklamująca g---o, albo laski się pytają "klienta jest, co zrobić" i zdjęcie wyraźnie z salonu na grupie dla POCZĄTKUJĄCYCH STYLISTEK.

[Bazzik]

na fb to i pornosa mozna obejrzeć

[muwdomniebrzytko]

@s3kawka: Kiedyś miałam reklamę środka na zwiększenie penisa wraz ze zdjęciami. Wydaje mi się, że miałam adblocka włączonego

[Bazzik]

@s3kawka: w rolce

[SepulkoZnawca]

Skasowałem wszystkie socjale jakieś 5 lat temu. Żyje w lepszym świecie.

[obieq]

messenger + discord i j---ć te reklamy

[OscarGoldman]

Ja swoją przygodę z internetem tak na prawdę zaczynałem od Komputer Świata, a dopiero potem miałem neostradę xd, ale tak serio to dużo by wymieniać zmian jakie dokonały się przez ostatnie 25 lat (no mniej więcej), bo odkąd - faktycznie w latach 2001-2010 królowały fora, blogi, o tyle samo Google uczyło się jak "zarabiać" na nas, między czasie na pełnej urwie wszędł rynek ecommerce i tutaj zaczyna się właściwie internet, bo wszystko sprowadza się do sprzedaży, przecież teraz każdy no prawie każdy blog to jest reklama, lub pełno reflinków, fora wiadomo prawie umarły - ale nie wszystkie, są takie które sobie świetnie radzą, ale to tez jest istna reklama sklepów itp np: forum.pclab.pl, kiedyś były fora które nawet nie zarabiały na hosting bo z czego? teraz każdy z goowno ruchu chce wyciągnąć jak najwięcej i wrzuca jak nie banery ceneo, to adsense, to inne wymysły, a potem wbił FB i pozamiatał czy to Naszą Klasę, czy Fotkę czy inne WEB 2.0, każdy fb fb fb, ale fb to platforma reklamowa która, ma coraz większy udział w sprzedaży reklam i tak na prawdę, nie długo dogoni google, między czasie jeszcze powstał bing który też jest nakierowany na reklamy.

Uważam że internet się bardzo zmienił, poszedł w stronę ecommerce - czyli sprzedaż, sprzedaż i jeszcze raz sprzedaż, Jednak dla wytrawnego internauty xd, co jest nie tak? każdą informację znajdziesz, jak nie to się chata gpt zapytasz, jak chcesz poznać dooperkę to wbijesz na tindera i inne takie takie, jak chcesz coś kupić to i tak wbijesz prawdopodobnie na allegro. To z punktu widzenia internauty, a osoby która internet tworzy?

Kolejne wyzwania, dostosowanie się jednocześnie do preferencji użytkownika, czyli jak najłatwiej, jak najszybciej i wszędzie, a jednocześnie dostosowanie się do gigantów fb, linkedina, google, insta, tiktoka itp.

Podam

[OscarGoldman]

@Olsea: nawet chat gpt gdzie dobrze skonstruuowane pytania, właściwie ci cały ebook pisze - wystarczy zredagować i można sprzedawać i wszystko jest jak pisałem wykorzystywane do sprzedaży, dlatego internet jest napędzany nie wiedzą, a emocjami.

[Olsea]

@OscarGoldman: to prawda, do tego karmią chat got wysrywami rodem z chat gpt. Autotrucizna.

A do tego jeszcze dodam, że jakość przestała się opłacać. Byle jak, byle tanio i pod ręką.