"Wolność słowa nie jest dla dzieci". Kaczyński lekceważy 10

Na korytarzach Sejmu doszło do nietypowej sytuacji między prezesem Prawa i Sprawiedliwości a najmłodszą dziennikarką sejmową, Sarą Małecką-Trzaskoś. Nagranie tej krótkiej wymiany zdań, pokazane w programie "Szkło Kontaktowe", wywołało wiele komentarzy, głównie krytycznych wobec polityka.

[qupi]

czy wykorzystywanie dzieci nie podchodzi pod paragraf dotyczacy "pedeefów" ? czy korzystanie z pracy nieletnich nawet w propagandzie jest legalne, a jeśli tak, to jak jest opodatkowane?( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[gorzki99]

@qupi: @LogikaNieBoli: To w takim ukladzie mozecie mi wyjasnic to - cytat z artykulu:

"Sara jest najmłodszą dziennikarką w Sejmie i Senacie posiadającą akredytację prasową."

Bo troche tego nie rozumiem. W

[LogikaNieBoli]

"... nie jest dla dzieci" - no i tu niestety trudno sie nie zgodzic. Wolnosc slowa wiazesie z ponoszeniem odpowiedzialnosci za to co sie mowi a dziecko poniesc jej (w pelni) nie moze.

[nuskool]

Opozycja z TVN i szkłem kontaktowym oraz ich słaba prowokacja przed starym dziadem. Tak wygląda wykorzystywanie dzieci do politycznych celów.

[noHuman]

Dziadzio Kaczyński dostaje zadyszki na schodach i mówi niewiele lepiej niż p.Biden . Trochę mi go szkoda

[trach]

Kaczyński z klasą. A rodzice tego biednego dziecka do sprawdzenia.