Niecodzienna przesyłka

Równo 2 tygodnie temu wieczorem, zainspirowany wykopem o tytule mniej więcej takim: "Pozytywny e-mail", czy coś w tym stylu, postanowiłem napisać do Grolscha z prośbą o breloczek. Oto co znalazłem!

Równo 2 tygodnie temu wieczorem, zainspirowany wykopem o tytule mniej więcej takim: "Pozytywny e-mail", czy coś w tym stylu, mówiącym o tym jak to czyjś ojciec dostał e-mail z prośbą o przesłanie upominków z miejscowości (prosiłbym kokoś aby mógł dodać link do tego wykopu w powiązanych, niestety nie mogłem go znaleźć), postanowiłem napisać wiadomość podobnej treści do Grolscha - holenderskiego browaru. Poprosiłem o smycz, breloczek czy cokolwiek związane z tą firmą (nie ukrywam, że uwielbiam ich piwo).Dzisiaj otwierając skrzynkę pocztową, niezmiernie się ucieszyłem. A zawartość przesyłki przerosła moje oczekiwania. Trochę boję się tym podzielić, bo jak się powodzenie takich "akcji" rozejdzie w internecie, to firmy mające tysiące takich pytań w końcu przestaną na nie zwracać uwagę, no ale cóż, muszę się pochwalić ! :D. Wszystko co zawierała przesyłka było nowe, nieużywane i nawet kapsle nie są nabite na butelkę. Oto co znalazłem:





Dodali nawet polski kapselek tyskiego :DD

"Wafelki" leżą awersem i rewersem w takim samym miejscu


























Dzięki ci Grolsch ! :D

[ReFree]

Mega pozytywne ;]

[e.....m]

@ReFree: no właśnie. Tak pozytywne, że aż się ciśnie na klawiaturę pytanie do wykopującego:

Czy już podziękowałeś?

Wypada chyba. Bardzo miło z ich strony. (nie wiem, kto mógłby to jako ironię potraktować, ale na wszelki: nie, to nie jest ironia)

[magorec]

@ReFree: Tak. Bardzo pozytywne. Nie ma to jak dostać garść eksponatów birofilskich w momencie gdy chciało się jakiś gadżet. Ciekawe co koleś zrobi z przesyłką? Wyklei sobie ściany? Zacznijmy teraz żebrać po wszystkich firmach.

[Q.....k]

A zbieraliście kiedyś puszki po napojach? Jak się je umyło, to wyglądały jak nowe i dobrze się prezentowały na meblościance.

[m1chau]

a oto jak sie wymawia grolsch: http://www.forvo.com/word/grolsch/#nl :)

[tymin]

Cieszy się jak Murzyn z bateryjki.

[Bartholomew]

Kiedyś wspominałem już, że ćwierć wieku temu z kolegami pisywaliśmy do najróżniejszych zagranicznych firm (CocaCola, Iveco, Esso - wszystko co było wtedy na topie) z prośbami o tzw. "prospekty". Tzn. nie wiem dokładnie o co prosiliśmy, bo mieliśmy rożne wersje wzoru listów, ale wszystkie po angielsku. Grunt że działało i przysyłali! ;D W PRLu to było naprawdę coś mieć takie fajne naklejki, katalogi czy plakaty :) Do dziś kilka mam!

[F.....e]

Wydatek dla firmy minimalny... A jaka reklama.

[feevcio]

Mogli Ci piwo przysłać:P

[enVicious]

@feevcio: Piwo to ja mam w monopolowym (niestety ich nie kazdym) :P chociaz 5-cio litrowa butelka od Grolscha (na allegro kiedys widzialem ale za droga byla jak na moja kieszen) nie pogardzilbym :D

[w.....8]

W końcówce lat 80tych / początek 90tych była taka faza na zbieranie katalogów firm. Ludzie (dzieci) wymieniali się adresami do korespondencji (a to był czas bez internetu i komórek, praktycznie bez istniejącego rynku reklamowego) i wysyłali do firm w różnych krajach prośby o katalogi. Były gotowe listy w różnych językach przepisywane z zeszytu na zeszyt, wymiany adresów, całe kolekcje tych katalogów. Mnie pierwsze katalogi przysłał Volkswagen, a potem Bosh. Rany, jaka radocha

[r.....y]

Piszę do Navy Seals. Zawsze chciałem mieć jakąś pamiątkę po bin Ladenie...

[vincent_vega2]

@rrdzony: Bin Laden do nich napisał to mu śmigłowce przysłali

[Daozi]

@vincent_vega2: Bo najpierw z USA napisali do Bin Ladena, żeby im przysłał coś arabskiego na pamiątkę...

[amp]

Ja kiedyś dostałem od Stiegla podkładkę, otwieracz, długopis, balonik i jakiś ulotki. Bawiłem się w takie wysyłanie maili swego czasu, głównie do klubów piłkarskich. Dostałem gadżety od Tottenhamu, Aston Villi, Touluse i federacji Szwecji.