Nie każdy jest policjantem, ale to niesamowite zrządzenie losu że akurat na takiego trafili ... choć wątpię żeby wynieśli z tego jakąś lekcję, bo taka znieczulica jest raczej niereformowalna.
Jeśli nie będą tak więcej robić, to zapewne tylko dlatego żeby nie dostać kulki, a nie dlatego, że przez nich jakieś dziecko może stracić zdrowie lub nawet życie i to jest smutne.
A najgorsze jest to, że w miastach pełno jest takich chuliganów, którzy będać w grupce i po wypiciu kilku piw zaczynają wariować i uważać się za panów tego miasta.
Nie no, k#!$a. Płacimy abonament, a zeby obejrzec odcinek serialu ktory zostal za kase z tego abonamentu wyprodukowany, trzeba zaplacic. To na ch%% te nabonament jest?
Sh1eldeR ma rację, dobrze zrobił, strzelił w nogi, bo te k!##!y miały w dupie jego ostrzeżenia, sami się o to prosili. Zrobiłbym to samo. Tylko później do końca życia srałbym po gaciach, że zrobią coś mi albo mojej rodzinie, bo takie ch#!e są jeszcze bardziej mściwe niż głupie.
Problem polega na tym , że zabijesz świnię, a pójdziesz siedzieć za człowieka. ;) Ale obawiam się, że ja bym w takiej sytuacji naprawdę ich pozabijał. Na sam widok tego urywka i na samą myśl , że to się wydarzyło naprawdę bardzo mocno zacisłem zęby. Jest na takie sytuacje jedno rozwiązanie. Dosyć brutalne ale chyba jedyne skuteczne. Należy takich drabów łapać i na ulicy ściągać z 9mm. Kilka takich akcji i zaraz
Z Waszych komentarzy (i minusów dla moich) wynika, że jesteście pozbawionymi wyobraźni (młodymi, choć niekoniecznie) napaleńcami, bo fascynuje Was „bohaterska zemsta za «zniewagę»”, gdy powinien liczyć się bezpieczny i szybki transport własnej rodziny, w tym chorego dziecka.
prawda jest taka, że wbrew temu co widać po komentarzach, większość z nas szybciej by się zesr*ła ze strachu niż by wyszła z samochodu (ja bym nie wyszedł ^^). Całkiem inaczej odbieramy sytuacje patrząc z boku - tutaj można kozakować dowoli.
Miał pistolet. Ale nie podoba mi się to, że niepotrzebnie tracił czas - brakowało tylko, żeby i tych postrzelonych podwiózł do szpitala :|
Swoją drogą, ciężko by mi było zagrać takiego człowieka (tego łysego). Najgorsze to, że musiałbym się ogolić. A tak na poważnie, nie rozumiem, jak można w ogóle mieć taki sposób życia... Jakim cudem powstał taki element...
Celował w nogi, a powinien w łeb, jak wściekłemu psu.
Szkoda że dla takiego bydła nie można zrobić gett,tam by sie eliminowali sami.Widać nie wszystkie pomysły Hitlera i dra Mengele były chybione... Ale w tym powalonym świecie nawet bydło ma prawa,to o czym tu mówić... Zero szans na to że takie ścierwo zdechnie,nawet w majestacie prawa :/
Do takich ludzi dociera tylko strach? Zero jakiejkolwiek kalibracji w stosunku do społeczeństwa?
To tylko serial, ale tą scenę ktoś najwyraźniej przemyślał. Zobaczcie, oni uciekają dopiero w momencie, kiedy dwóch kolesi autentycznie dostało w nogę. Do nich nie dotarło, że któryś z nich może się nieźle nacierpieć po strzale ostrzegawczym. Gdzie oni się tego nauczyli? Gdzie się pozbyli jakiejkowilek logiki, jakiegokolwiek strachu i NATURALNYCH odruchów? Frustraci, pozbawieni radości z życia. Musieli mieć
Komentarze (204)
najlepsze
Jeśli nie będą tak więcej robić, to zapewne tylko dlatego żeby nie dostać kulki, a nie dlatego, że przez nich jakieś dziecko może stracić zdrowie lub nawet życie i to jest smutne.
;P
Swoją drogą, ciężko by mi było zagrać takiego człowieka (tego łysego). Najgorsze to, że musiałbym się ogolić. A tak na poważnie, nie rozumiem, jak można w ogóle mieć taki sposób życia... Jakim cudem powstał taki element...
Szkoda że dla takiego bydła nie można zrobić gett,tam by sie eliminowali sami.Widać nie wszystkie pomysły Hitlera i dra Mengele były chybione... Ale w tym powalonym świecie nawet bydło ma prawa,to o czym tu mówić... Zero szans na to że takie ścierwo zdechnie,nawet w majestacie prawa :/
To tylko serial, ale tą scenę ktoś najwyraźniej przemyślał. Zobaczcie, oni uciekają dopiero w momencie, kiedy dwóch kolesi autentycznie dostało w nogę. Do nich nie dotarło, że któryś z nich może się nieźle nacierpieć po strzale ostrzegawczym. Gdzie oni się tego nauczyli? Gdzie się pozbyli jakiejkowilek logiki, jakiegokolwiek strachu i NATURALNYCH odruchów? Frustraci, pozbawieni radości z życia. Musieli mieć