Panie Robercie, dlaczego pan ośmiesza dziennikarstwo?
![Panie Robercie, dlaczego pan ośmiesza dziennikarstwo?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/e5941bb593b7911a1d2d07b046c53874e2c39e72151466dfa2f39594062ffba0,w300h194.jpg)
Kariera Roberta Mazurka znakomicie obrazuje stan debaty publicznej w Polsce: chodzi w niej o to, żeby kogoś efektownie zaorać, upokorzyć lub ośmieszyć. A gdy się okaże, że dziennikarz mija się z prawdą, trzeba tylko rżnąć głupa do końca. I tak rozejdzie się po kościach.
![BojWhucie](https://wykop.pl/cdn/c3397992/BojWhucie_OyysqnpK9w,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 88
- Odpowiedz
Komentarze (88)
najlepsze
@Borys_wroc: Lol, Mazurek jest całkowitym zaprzeczeniem etyki dziennikarskiej jak i warsztatu dziennikarskiego. Mówimy o typie, który w momencie gdy wybuchła afera respiratorowa, to zaprosił szumowskiego gdzie urządzili sobie festiwal lizania po jajach, a szumowski grał sobie skoczne motywy na fortepianie. O aferze i wyprowadzeniu setek milionów złotych podatnika oczywiście ani słowa. A to tylko malutki wycinek najgorszej maści partyjniactwa
@SaycoRa: Mógłbyś nie kłamać? Krytyka polityczna nie nazwała Mazurka faszystą. Wypunktowali zachowania redaktora, które rzeczywiście ośmieszają go jako dziennikarza. Odniósłbyś się merytorycznie do faktów, które przedstawili, a nie #!$%@? coś o rzekomej cenzurze.
@dotankowany_noca: Szczerze mówiąc, to właśnie ty uprawiasz teraz tępą propaganadę:
- nawoływanie do cenzury wolnych mediów,
- obrażanie autora artykułu,
- brak merytorycznych argumentów odnoszących się do treści.
Słabo.
Ostatnio główni politycy nas przyzwyczaili, że każde mniejsze łgarstwo jest zapominane po max paru dniach. Domagając się odszczekania kłamstwa można się co najwyżej narazić na śmieszność i bycie przewrażliwionym pieniaczem
Ale nie jest to jeszcze poziom takiego ścieku, jak jakieś Nczas czy Niezależna. Czasem zdarzają się tu dobre artykuły. Może to jest akurat jeden z nich. szczerze mówiąc nie chce mi się go czytać, bo mnie nie trzeba przekonywać do gównianego poziomu dziennikarstwa Mazurka. Sam już dawno wyciągnąłem takie wnioski, słuchając jego wypowiedzi.
Autor tak leci ze słowotokiem, że robi dokładnie to, co próbuje wytknąć Mazurkowi. Na dodatek przypisując mu słowa, które „pewnie w przyszłości Mazurek wypowie”. Człowiek, który krytykuje dziennikarstwo innego, a sam zwleka je do tak niskiego poziomu.
To jest przedmiotem dyskusji.
Oczywiście, w tym tekscie nie zabrakło próby spolaryzowania i przypisywanie mu łatki PiSowca. Nawet nie chciało mi się do tego odnosić w żaden sposób. To jest takie słowo klucz
i to jeszcze zgłasza krytyka polityczna xD