Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"
Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon. Kolega nie wyłączył, powiedział, że ma prawo mieć go przy sobie, a jeśli nie chcą, aby rejestrował, to nie będzie tego robił
wiktorks z- #
- #
- #
- #
- 20
- Odpowiedz
Komentarze (20)
najlepsze