Jak nie testować kabli głośnikowych
Kable grajo. No, przynajmniej mogą. A wynika to z mierzalnych różnic elektrycznych między kablami. Tyle że znów wszystko rozbija się o skalę zjawisk :) Tą nie zaprzątali sobie głowy testerzy z Alpha-Audio, którzy opublikowali kolejny MEGATEST tym razem kabli głośnikowych i interkonektów.
Roszp z- #
- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz
Komentarze (67)
najlepsze
Bo wiesz, nie brakuje opinii, że jasny bluetooth oszczędza pasmo przenoszenia i kompresuje dźwięk obcinając bezlitośnie górne i dolne częstotliwości. Szczególnie te wysokie, co fatalnie wpływa na odsłuch np. koncertów skrzypcowych.
Spróbuj użyć jakiejś poważnej słuchawki z szafirowym przekaźnikiem bluetooth o poszerzonym paśmie przenoszenia. Nie uwierzysz, że to
Gdy #krotkofalarstwo wejdzie za mocno
BTW, jak tam wyniki w zawodach?
Po długich dywagacjach, doszedłem do wniosku, że taki kabel to przeżytek.
Tylko kuta miedź, bo nie bez powodu używa się busbarów w energetyce.
Kupuję więc tylko kable zbrojone, rozdzielam, a później prasuję do odpowiednich przekrojów. Tutaj nie ma miejsca na kompromisy.
W ten sposób otrzymuję dwa busbary na kanał, z których wykonuję twardą instalację, dostosowana do potrzeb i warunków mieszkania.
Nie
Czarne znowuż zabierają z każdego pasma i podobno podbijają jakość przy odsłuchu następnej płyty.
Żółte dla odmiany wtranżalają do każdego utworu swoje brzęczące brzmienie i potem wszystko dzwoni jak chińska riksza.
Białe mają potworne opóźnienia. Zamiast ładnie przenosić pasmo to lagują. Źródło podaje np. V Symfonię Beethovena, a białe podają jeszcze końcówkę czwartej symfonii.
Po obejrzeniu pierwszych 7 minut filmiku nadal nie wiem bo jest o wszystkim tylko nie o tym.
ZAKOP