Po pierwszym zanieczyszczeniu wody, nieckę uruchomiono 18 marca, by dzień później doszło do drugiego incydentu. 22 marca otwarto basen, ale już 2 kwietnia doszło do trzeciej takiej sytuacji. Po trzech dniach znów pływalnia pracowała i 15 kwietnia monitoring nagrał czwartego sprawcę.
- Nie wiemy, czy to była cały czas ta sama osoba, natomiast w tym przypadku udało się zidentyfikować osobę.
Będzie imba jak się okaże że to ten sam gówniak sra do
To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 63% (jestem botem)
Radio dla Ciebie informuje, że za sprzątnięcie basenu trzeba zapłacić powyżej 10 tysięcy.
Jeżeli to będzie w przypadku obciążenia szkoły, no bo wtedy szkoła ponosi odpowiedzialność za uczniów, którzy przebywają w tym czasie na naszej pływalni, aczkolwiek niewykluczone, że od razu się zwrócimy do rodziców - mówi RDC, Konrad Kowal z Miejskiego Zespołu Obiektów Sportowych w Płocku.
Komentarze (5)
najlepsze
- Nie wiemy, czy to była cały czas ta sama osoba, natomiast w tym przypadku udało się zidentyfikować osobę.
Będzie imba jak się okaże że to ten sam gówniak sra do