Ale denne... To ma być najlepszy powód do piracenia muzyki?
1. Nie wiadomo, czy opisana historia jest prawdziwa.
2. Jeśli opisane historia jest prawdziwa, to organizator mógł się prawnie zabezpieczyć przed niewłaściwym wykonaniem koncertu, a jeśli się nie zabezpieczył, to ponosił ryzyko z własnej woli.
3. Opisane zachowanie artysty na koncercie nie upoważnia do piracenia jego muzyki.
@haxx: Co ty tam wiesz... LSD rozkłada się w organizmie w kilka minut i nie pozostaje po nim żaden ślad i nie da się przedawkować. Analogia do alkoholu jest głupia.
Gdybym widział, że po mnie idą policjanci i nie mógłbym wywalić stuffu to też bym go wszamał... A potem godzinami oglądał mechanikę fraktalną wszechświata... (i kolejne 3 dni wracał do formy).
@WLADCA_MALP: Właściwie to LSD metabolizuje się w czasie dwóch godzin i da się go wykryć np. w moczu.
Jednak fakt, nie jest znany ani jeden przypadek przedawkowania. Jest nawet ciekawa praca o tym, jak garść osób pomyliła proszek LSD z kokainą i wciągnęła donosowo kilkaset miligramów :-). Dawka we krwi była przekroczona 7000 razy (w porównaniu do zwykłej czynnej dawki). Oprócz kilku symptomów (niektóre wyglądały groźnie: np. śpiączka lub krwawienie) po 5 godzinach było po wszystkim. Jedna osoba została w szpitalu dzień dłużej, nikomu takie przedawkowanie nie wyrządziło żadnej fizycznej krzywdy.
Wnioski o szkodliwości na zdrowiu (fizycznym) można wyciągnąć
Prawdziwa historia, kiedyś własny klub nocny i jednej nocy Ala Jourgensena miał do wykonania, więc udałem się na lotnisko, żeby go odebrać przed koncertem. Więc stoję tam w bramie czekając na samolot do osiągnięcia (to było przed 9 / 11) i stoję tam czeka, kilka pojawiają się policjanci. Kiedy samolot rolkach do ziemi, gliny pobiegać w dół i na pokład samolotu. Myślę sobie, to nie może być dobre, prawda ... Więc pochodzą z samolotu przeciągając Ala Jourgensena, który krzyczał, że zabije tych fucken policjanci i etażerka. Okazuje się, że nalegał na palenie w samolocie, a kiedy powiedział zgasić papierosa, powiedział im, że on wysadzić w powietrze samolot, jeśli nie zostaw go w spokoju i pozwolić mu palić. Więc prosił policjantów do wynajęcia Al się wykonać, to było dwa wyprzedane pokazuje. Policjanci pozwól mi zabrać go po tym, jak zobowiązała się dostarczyć go z powrotem do nich, gdy wystawa była wykonana (które nigdy nie zrobiłam oczywiście). Cóż, Al nie mógł wykonać na koncercie, krzyczałem przez cały czas, rzucając pełne coronas na widownię (jego jeździec stwierdził, że miał pełny przypadku zimne p--o Corona na scenie). Trzymał MINISTERSTWO krzyczy IS DEAD kółko. Jak się okazuje, kiedy zobaczył policjantów wchodzący na samolot dla niego, zjadł kilka LSD, które miał w kieszeni, a zatem było zbyt wysokie, aby wykonać pokazuje.
Skończyło się utratą sporo pieniędzy od ludzi, którzy wyszedł i chciał refundacji.
Prawdziwa historia. Kiedyś byłem właścicielem klubu nocnego i pewnej nocy miał u mnie wystąpić Al Jourgensen więc przed występem pojechałem po niego na lotnisko. Stoję sobie więc przy bramce czekając na przylot samolotu (było to przed atakami na WTC 11 września) i kiedy sobie tam stałem pojawiło się w okół mnóstwo gliniarzy. Kiedy samolot podjechał do rękawa policjanci popędzili do samolotu. Myślę sobie: "To nie może wróżyć niczego dobrego". A więc po chwili wychodzą z samolotu ciągnąć ze sobą Ala Jourgsena,, którzy wrzeszczał, że zabije gliniarzy i czego to on nie zrobi.
Jak się okazało, nalegał na zapalenie papierosa w samolocie. Kiedy powiedziano mu, aby go zgasił powiedział, że wysadzi samolot w powietrze jeśli nie dadzą mu w spokoju wypalić papierosa.
Komentarze (33)
najlepsze
1. Nie wiadomo, czy opisana historia jest prawdziwa.
2. Jeśli opisane historia jest prawdziwa, to organizator mógł się prawnie zabezpieczyć przed niewłaściwym wykonaniem koncertu, a jeśli się nie zabezpieczył, to ponosił ryzyko z własnej woli.
3. Opisane zachowanie artysty na koncercie nie upoważnia do piracenia jego muzyki.
pijani kierowcy też popijają jak widzą, że policjant się zbliża
Gdybym widział, że po mnie idą policjanci i nie mógłbym wywalić stuffu to też bym go wszamał... A potem godzinami oglądał mechanikę fraktalną wszechświata... (i kolejne 3 dni wracał do formy).
Jednak fakt, nie jest znany ani jeden przypadek przedawkowania. Jest nawet ciekawa praca o tym, jak garść osób pomyliła proszek LSD z kokainą i wciągnęła donosowo kilkaset miligramów :-). Dawka we krwi była przekroczona 7000 razy (w porównaniu do zwykłej czynnej dawki). Oprócz kilku symptomów (niektóre wyglądały groźnie: np. śpiączka lub krwawienie) po 5 godzinach było po wszystkim. Jedna osoba została w szpitalu dzień dłużej, nikomu takie przedawkowanie nie wyrządziło żadnej fizycznej krzywdy.
Wnioski o szkodliwości na zdrowiu (fizycznym) można wyciągnąć
Skończyło się utratą sporo pieniędzy od ludzi, którzy wyszedł i chciał refundacji.
Więc Al, to jest mój sposób, aby to do Ciebie.
http://thepiratebay.org/torrent/4298719/Ministry_-_Discography_-_Rovhal_Knullare
Prawdziwa historia. Kiedyś byłem właścicielem klubu nocnego i pewnej nocy miał u mnie wystąpić Al Jourgensen więc przed występem pojechałem po niego na lotnisko. Stoję sobie więc przy bramce czekając na przylot samolotu (było to przed atakami na WTC 11 września) i kiedy sobie tam stałem pojawiło się w okół mnóstwo gliniarzy. Kiedy samolot podjechał do rękawa policjanci popędzili do samolotu. Myślę sobie: "To nie może wróżyć niczego dobrego". A więc po chwili wychodzą z samolotu ciągnąć ze sobą Ala Jourgsena,, którzy wrzeszczał, że zabije gliniarzy i czego to on nie zrobi.
Jak się okazało, nalegał na zapalenie papierosa w samolocie. Kiedy powiedziano mu, aby go zgasił powiedział, że wysadzi samolot w powietrze jeśli nie dadzą mu w spokoju wypalić papierosa.
A