Ostatni, tajemniczy obraz Leonarda. „Zostawił nam wieczny znak zapytania"
Tajemniczy „Jan Chrzciciel” Leonarda jest najbardziej czarnym i ostatnim obrazem w dorobku artysty. Enigmatyczny uśmiech błąkający się na ustach proroka i palec wskazujący na konkretne miejsce, który zawsze pojawia się na najbardziej zagadkowych portretach mistrza, rodzą pytania od wielu lat.
aleksander-kkowalczykkk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
- Odpowiedz
Komentarze (63)
najlepsze
A ja zamiast patrzec na co on pokazuje to gapie mu sie w oczy i zastanawiam czy on patrzy na mnie czy na kogos kto stoi obok:)
Niezly mindfuck
- Na górę?! :) Chyba Cię pogięło piękny kawalerze! Szef widział jak miętosisz pyzę.
A sam obraz robi rzeczywiście wrażenie. Jest jednocześnie dosyć śmieszny i psikusny z tym usmieszkem, jak i niepokojący, i złowieszczy.