@Flapjadzek: A najlepszą prawdę powiedział ten w 0:40, że butelka woodki na mecie kosztuje 1000 zł, czyli obecnie 10g , to jest tragedia przecież ( ͡°͜ʖ͡°)
Ceny mało aktualne. Może mi ktoś przeliczyć na obecne i dołożyć cenę bimbru z tamtych czasów? Oficjalne dane nie mają za dużo wspólnego z tym co ludzie naprawdę zarabiali. Czy naprawdę pół litra na tydzień to mało? Przecież każdy mógł przyjść ze swoją butelką. Ojciec opowiadał ze wymieniał kartki na wódkę za kartki na cukier albo czekoladę. Ja nadal się zastanawiam kto wypija moją cześć alkoholu podczas liczenia średniej.
Nie pamiętam w którym okresie, ale było tak, że za wypłatę można było kupić około 20 butelek wódki. Za flaszkę można było całkiem sporo załatwić. Teraz już nie jestem pewien, ale był moment, że taniej szło kupić wódkę i to lepszą, za +- 1$ w Pewexie lub Baltonie.
@werfogd: Coś w tym stylu, prędzej chodziło o 500-600 zł, bo tyle kosztował $. Teraz już to raczej nie ma takiego przełożenia, ale w kraju gdzie niczego nie było, wiele rzeczy się "załatwiało" mniej lub bardziej legalnie.
Komentarze (10)
najlepsze
"- Pól litra to ja nie doniosę do domu
- a ile powinno być?
- co najmniej cztery"
¯\(ツ)/¯
@Blackorange:
Stąd powiedzenie, że za 50zł nie załatwisz w tym kraju nic, ale za flaszkę załatwisz już wszystko.