Wychodzi na to, że tak wygląda selekcja najsilniejszych, a więc najlepszych plemników. Ciekawe, jak selekcjonują je w sztucznych metodach zapłodnienia.
Ogólnie to nie do końca chodzi o walkę jak z wrogiem. Cele są dwa:
1. niech wygra najlepszy
2. "zniszczone" plemniki zawierają bardzo dużo składników które są organizmowi kobiety potrzebne (tu zaznaczam wyższość pigułek nad prezerwatywami) i te składniki się nie marnują.
@WD40: drugi argument to tylko domniemania, nieudowodnione ale popularne w prasie bo to nośna rzecz. Raczej chodzi o sam seks, przy którym uwalniane są hormony korzystne dla zdrowia kobiety. Wystarcza tu argument "niech wygra najlepszy".
Komentarze (99)
najlepsze
1. niech wygra najlepszy
2. "zniszczone" plemniki zawierają bardzo dużo składników które są organizmowi kobiety potrzebne (tu zaznaczam wyższość pigułek nad prezerwatywami) i te składniki się nie marnują.
Ad. 2: jest jeszcze inny sposób wchłaniania :D
Z jądra