Czarny zakon walczy w Indochinach - zbrodniarze z Waffen-SS na służbie Francji..
Jednym z mitów, w które Polacy po 1989 roku naiwnie uwierzyli, było rozliczenie się Niemiec z nazistowską przeszłością. Po 1949 roku, to jest po powstaniu dwu państw niemieckich, w obu z nich z różnych przyczyn tego procesu zaniechano. Ba, w RFN ludzie mający na rękach krew przymusowych robotników
Zegarmistrz_Swiatla z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
- Odpowiedz
Komentarze (3)
najlepsze
„Diabelska gwardia” opowiada – w sposób bardzo ciekawy – o takim zaangażowaniu specjalistów z Waffen-SS. Tych, którzy nabyli doświadczenia w walce z partyzantami podczas bojów na Wschodzie. Mniejsza, jak ta walka wyglądała i komu za zdobywanie tego doświadczenia przyszło
co za idiotyczne zdanie, Polacy nigdy nie pogodzili z rozliczeniem przeszłości Niemiec. Przecież o to zadbali politycy, najpierw komunistyczni a potem spadkobierca komuny czyli jaruś "jestem ludzkim panem" kwaczyński.
prawdziwy w0lak z dumą nosi swój krzyż pobitego przez ruskich i niemców. Właściwie tylko żyje pielęgnowaniem by rany z historii nigdy się nie zabliźniły i