Moja mama miała wypadek. Zderzyła się z innym autem; jej niezapięte pasami ciało wyleciało przez szybę, twarz przejechała po rozgrzanym asfalcie jak po papierze ściernym. Oczy pękły jak winogrona; oblicze mojej kochanej mamusi zamieniło się w szkarłatną breję, spod której - niczym korzenie spod ziemi - wystają zmiażdżone kości. Leży teraz w szpitalu i prawdopodobnie niedługo umrze.
@Arkadian: Ma to niewiele wspólnego z samym FB. Musiałbyś nie mieć konta na żadnym portalu społecznościowym, nie korzystać z komunikatorów, nie czytać postów na forum i unikać oglądania komentarzy na stronach... FB to tylko jedno z takich miejsc. Choć trzeba przyznać, że ze względu na swój charakter "mania znajomych" (choćby teoretycznych) jest to jedno z lepszych mediów dla "attention whores" jak to ujął cnsik.
Komentarze (119)
najlepsze
Moja mama miała wypadek. Zderzyła się z innym autem; jej niezapięte pasami ciało wyleciało przez szybę, twarz przejechała po rozgrzanym asfalcie jak po papierze ściernym. Oczy pękły jak winogrona; oblicze mojej kochanej mamusi zamieniło się w szkarłatną breję, spod której - niczym korzenie spod ziemi - wystają zmiażdżone kości. Leży teraz w szpitalu i prawdopodobnie niedługo umrze.
Kliknijcie "Lubię to" - to mi doda otuchy!
PS: Niedługo wstawię zdjęcia.
**24