Śmierć Ukraińskiego kierowcy nie ma nic wspólnego z trwającym protestem
Doniesienia o śmierci kierowcy oczekującego w kolejce na granicy w Korczowej - są nieprawdziwe! Zwłoki 56-letniego obywatela Ukrainy ujawniono na terenie powiatu łańcuckiego w miejscowości Kosina oddalonej o 70 km. od granicy. Śmierć kierowcy nie ma związku z trwającym protestem.
djsun z- #
- #
- #
- 25
- Odpowiedz
Komentarze (25)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Hmmm.
Myślę, że popularność tego rozwiązania będzie mała.
Za to politycy, jak to politycy po obu stronach granicy są podobni, ogłoszą, że wypracowali pomoc..
xD
A jak tylko nasi wrócą, to zamknąć granicę, bo tam jest wojna i wpuszczać tylko powroty naszych