Sweet Baby Inc: Dlaczego współczesne gry schodzą na psy i wylewa się z nich LGBT
Woke agenda nie istnieje, nikt nie wypiera naszych ulubionych bohaterów z gier i filmów na rzecz wydmuszek spełniających wymagane punkty na liście różnorodności i inkluzywności. Mechanizm tej nieistniejącej teorii spiskowej wytłumaczony na przykładzie kilku tytułów z ostatnich lat. [ENG]
Wrocarz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 133
- Odpowiedz
Komentarze (133)
najlepsze
Ta gra jest przesiąknięta wszystkim, co proponuje woke ideologia. Byliście w stanie to znieść, bo gra była na naprawdę najwyższym poziomie jeśli chodzi o gameplay, jakoś wykonania, fabułę i interakcje z bohaterami.
Współczesne gry schodzą na psy, bo zamiast na ich jakość, stawia się na zysk. Podobnie jest z filmami. LGBT i inkluzywność wręcz z nich wyciekają, bo twórcy wiedzą, że
https://tinyurl.com/Monopoly-follow-the-money
po polsku inny prowadzacy podobne informacje:
https://www.youtube.com/watch?v=elix8jgNEOU
no i czasem sie zastanawiam czy Biden i Alexsensual z youtuba nie sa jakos spokrewnieni
robi sie mase fenomenalnych gier. ilosc jest przytlaczajaca do tego stopnia ze wiekszosci normalnie funkcjonujacych ludzi nie starczy zycia zeby je na biezaco ogrywac od dechy do dechy.
disco elysium, elden ring, xenoblade chronicles (przez ostatnie 8 lat wyszly 3 pelne czesci serii) czy nawet cyberpunk (tak, na premiere byl niegrywalny - teraz po zalataniu swietna gra, z mega klimacikiem) - to wszystko gry/serie ktore pojawily sie na przestrzeni ostatnich kilku lat lat. wyszla tez masa dobrych "mniejszych" gierek jak np. hades, cocoon, slay the princess, vampire survivors czy inne frostpunki i kazda z tych gier to kilkanascie/kilkadziesiat godzin zabawy.
moglbym