Po zaparkowaniu w odpowiednim miejscu pod stacją NIO Power Swap, auto samo wjedzie „na warsztat”, tam automatyka wyciągnie baterię z naszego samochodu i po chwili zamontuje nową, już naładowaną. Akumulator, który właśnie oddaliśmy, zaczyna się ładować i będzie czekał na kolejnego chętnego kierowcę auta marki NIO.
Genialne :)
W przypadku NIO ET7, abonament za akumulator 75 kWh to 799 złotych brutto miesięcznie, a 100 kWh – 1399 złotych brutto miesięcznie.
@tomszczyk: w zasadzie nie wiem jak sie do tego odniesc bo to jest abstrakcja dla mnie. Piszesz, ze ja jestem odklejony w sytuacji kiedy bronisz stacji wymiany baterii, ktorych obecnie jest 4 w Norwegii i chyba 2 w Niemczech. Bronisz rozwiazania, ktore na obecna chwile wymagalo by postawienia przez kazdego producenta co 300km takiej stacji. Dla kazdej takiej stacji trzeba bedzie zapewnic 8 akumulatorow bo chyba tyle trzyma NIO i nie widzisz z tym problemu gdy producenci ustawiaja sie w kolejce po "gotowe" baterie lub inwestuja miliardy w budowe nowych fabryk bo tego po prostu brakuje. Czyli co 300km w Europie, USA i Chinach stacja VW, NIO, Xpeng, Polstar, i tak dalej razy 8.... xD no to ma sens. Chyba, ze powiesz iz w ciagu najblizszych miesiecy wszyscy producenci uzgodnia wspolny standard baterii tak aby powstala uniwersalna na caly swiat xD No kto tu jest odklejony?
Komentarze (22)
najlepsze
Genialne :)
ヽ
No kto tu jest odklejony?
@tomszczyk