niesamowite jest to, iż w Polsce od samego początku nauki uczą kombinować, ściągać i oszukiwać - jak ktoś jest złapany, albo przechodzi mu płazem albo dostanie jedynkę... w liceum to samo, nawet na maturze zdaje się egzaminatorom przymykać oko. o studiach na podobno najlepszej uczelni ekonomicznej w Polsce nie wspomnę... w imię czego coś takiego?? żeby mieć magistra i nic nie umieć?? studiuję teraz w holandii i tutaj od liceum kary za
Jakim ułomnym trzeba być by robić takie wałkli, przeglądnałem arkusz z obecnej matury i jeśli dla goscia przeczytanie glupiego tekstu i odpowiedz na jeszcze głupsze pytania gdzie przy każdym pytaniu zaznaczone jest gdzie ma szukać odpowiedzi, jest za trudne to ja mu wroze duze trudnosci na dalszej drodze zycia. Bym nazwal goscia upośledzonym bo tylko tak można go określić ale obraził bym upośledzonych bo oni przynajmniej walcza ze swoimi slabosciami a ten
@Jetrocha: Tylko że matura z polskiego to tak naprawdę matura z literatury. Ja miałem z tym okropny problem bo to nie jest jakaś nauka która rządzi się prawami logiki. Tu naprawdę nie wystarczy siąść i coś poczytać żeby to dobrze zdać.
@Jetrocha: Z Twojej wypowiedzi wynika, że nie pisałeś nowej matury. Tekst w tym roku akurat był bardzo fajny (IMO), ale pytania jak zwykle porąbane do reszty. Wiesz jak trudno jest się wstrzelić w klucz?! Na próbnej była sytuacja, że coś było w kluczu, a nie dało się tego wyczytać z tekstu. Do tego rozprawka. Czy wiesz, że... jeżeli chcesz z niej zgarnąć trochę punktów to musisz pisać wg schematu? Jeśli go
Komentarze (119)
najlepsze
nie że ja, bo ostatni raz M jak M widziałam urywek w 1999 roku ;) ale rozśmieszył mnie Twój komentarz:)
Ciekawe czy komuś się udało.
Komentarz usunięty przez moderatora
Żeby rodzice byli dumni z pociechy, umie kombinować to sobie w życiu poradzi a uczciwemu zawsze będzie wiatr oczy.