Pewnie nikt z urzędu gminy tam nie mieszka. W Mielnie ja miałem tego pecha, na moim odcinku drogi nikt z rady nie mieszkał i dorobiliśmy się polbruku dopiero 4-5 lat po całej reszcie. śmiesznie to wyglądało, bo wszędzie był i na jakiś 150m nie było.
Mnie najbardziej wkurzają takie drobne "wpadki" które są przejawem czystej głupoty np. projektanta, gdyż ich zmiana nie niosła by ze sobą żadnych kosztów. Mam tutaj na myśli np. chodniki i ich usytuowanie w taki sposób, że nikt z nich nie korzysta, natomiast zaraz obok gdzie takowy chodnik można by poprowadzić, jest wydeptana ścieżka w trawie. I nikt mi nie powie, że to przez ludzką zawiść ta ścieżka wydeptana w trawie. Po prostu
U mnie przy wyjezdzie z Torunia jakis czas temu (niewiem czy teraz jeszcze jest) bylo cos podobnego. Ty to chociaz widzisz ze las, ale tam jak masz zakret, nizej biegnie piaskowa droga to myslisz ze gorka pewnie stroma. Ni uja, ponad metrowy spadek prawie pionowy, bez zadnych zabezpieczen, rozpedzisz sie to lecisz :) Jak bede przejezdzal to zrobie zdjecie i wrzuce (chyba ze cud sie tam stal i niema)
Co do tego przejścia dla pieszych na drodze do nikąd - w mojej okolicy było coś analogicznego - rondo na którym można było tylko zawrócić, bo pozostałe zjazdy prowadziły w szczere pole. Ale to się okazało niegłupie, w okolicy były działki inwestycyjne, które powoli się zapełniają - teraz rondo zaczyna tam mieć sens. Zrobienie tego pewnie podniosło atrakcyjność terenów, bo ewentualni inwestorzy mieli zapewniony bardzo dogodny dojazd. Robienie czegoś na zapas nie
@voidpl: W drugiej kwestii pewnie mają dojazd z innej strony. W takiej sytuacji wcale nie jest lepiej mieć dojazdu z obu stron, bo wtedy oprócz mieszkańców drogą zaczynają jeździć inni, którym pasuje taki skrót i ruch na małej osiedlóweczce wzrasta.
Komentarze (102)
najlepsze
http://zapodaj.net/613bcfcfb6ec.jpg.html
Komentarz usunięty przez moderatora
jesteśmy krok przed postępem technicznym