Tuż przed wyborami taki trochę inny temat na rozluźnienie i refleksję - ale też częściowo jest to powiązane ogólnie z wyborami. Bardzo często spotykam się na wykopie z tym w tematach o oszustwach - że ludzie co chodzą kupować garnki na prezentacje to naiwni, frajerzy i tylko jelenie dają się tak robić. Oraz że tak dają się oszukiwać wyłącznie osoby stare...
Ciekawe jest to,.... a kto ogląda przykładowo takie koło fortuny? Gdzie koło duże jest matematycznie niemożliwe, aby padały często te same pola. Okablowanie magnetyczne pod spodem moim zdaniem jest tam zacne.
A czemu małe koło w finale nie ma na sobie widocznych kwot do wygrania (jak to duże koło do kręcenia) tylko anonimowe koperty - gdzie każda z nich może mieć tą samą kwotę... Dlaczego moi rodzice jak u niech jestem i to oglądają to prawie zawsze zgadują co jest w kopercie przed jej otworzeniem :-D względem długości hasła i jego skomplikowania. Gdzie prowadzący UWAGA - sami podają ilość literek do odsłonięcia hasła jakie sami wybrali na hasło. A kobieta z sztucznym uśmiechem dotyka literek nie wiedzieć po co aby się obracały - skoro w pytaniu na czas już ich nie dotyka i też się obracają na tablicy.
Z ludzi co kupują garnki i wierzą, że coś wygrywają wielu się śieje.
Ale niemal to samo w Kole Fortuny już jest git - a tam są ludzie w dowolnym wieku i tak samo jak na gary łapią się na fortunę.
A co to ma do wyborów... otóż społeczeństwo i przekrój - jakim zawsze łatwo manipulować. Tylko wystarczy odpowiednia dźwignia. Tak jak słucha się na przykład Hołowni - który to wypowiada się o siłach zbrojnych - wcześniej prowadził jakieś programy rozrywkowe na tvn a teraz jest ekspertem ekonomii i obronności :-D tak samo pozostali ludzie z dowolnych ugrupowań. Każdy może gadać co mu się chce... i tak tego nikt nie zweryfikuje i nie rozliczy.
Śmiejecie się z dziadków c głosują na komuszy PIS czy PO (ludzi z okrągłego stołu) ale jak inni mówią głupoty to już co innego... Coś za darmo oznacza to, że ludzie za to zapłacą pod przymusem w podatkach. Państwo powinno być szczupłe, minimalistyczne, firmy mieć tylko kluczowe państwo a nie rozdęte dla rodzinek. Państwa powinno być niewiele w życiu ludzi - tylko minimum aby tworzyć bezpieczny obszar dla mieszkańców. A nie jak obecnie rozdęte do granic absurdu. Ale z gwarków się śmieją - a sami mają polski holding hotelowy na utrzymaniu, pocztę polska, zatrudniaki, wody polskie (jak by WOŚP nie wystarczył) i setki innych budżetówek totalnie zbędnych za jakie płacimy aby były bo niekrętowe z racji na siedzących tam pasożytów budżetowych.