Eh, dlaczego coraz częściej mężczyźni i kobiety muszą ze sobą rywalizować, nawet w związkach o to kto jest lepszy. Prawda jest taka, że jesteśmy inni i chyba o to właśnie w tym chodzi, by się dopełniać. Jestem tylko ciekaw co na takiej polaryzacji osiągają środowiska to promujące, bo że rządzący korzystają w myśl zasady "dziel i rządź" to raczej oczywiste, ale stratni są tylko ludzie. Ludzie, obudźcie się.
A to nie ta pacjentka co poucza inne Panie jacy to penisoposiadacze są źli i tragiczni, a sama nic nie robi i ją utrzymuje mąż? Jeżeli nie to proszę o info ;)
Typowa laska 30+ z Tindera. Ten jej ostry zero-jedynkowy opis to pewnie coś w stylu "Jak nie masz 185cm to przesuń w lewo. Jak nie masz sześciopaka na brzuchu to przesuń w lewo. Jak nie jeździsz nowy autem to przesuń w lewo. Jestem jaka jestem, nie znasz nie oceniaj".
Problem jest w tym, że jest zarozumiała, jest hipokrytką i możliwe, że ma zaburzenia narcystyczne. Siłą rzeczy mądry facet nigdy nie będzie traktował jej poważnie.
Słuchałem jej przez 4 minuty i nie lubię baby. Odnoszę wrażenie, że ma ma zbyt wygórowane oczekiwania wzięte z dupy. Zestarzeje się trochę i w akcie desperacji rozmnoży się z pierwszym napotkanym kukoldem, który będzie chciał jeszcze na nią spojrzeć.
Komentarze (51)
najlepsze
Jestem tylko ciekaw co na takiej polaryzacji osiągają środowiska to promujące, bo że rządzący korzystają w myśl zasady "dziel i rządź" to raczej oczywiste, ale stratni są tylko ludzie. Ludzie, obudźcie się.