To chyba Kraz więc tam nie ma hamulców tylko zwalniacze, jak robiłem na węźle betoniarskim w latach dziewięćdziesiątych to był taki Gruszka, który właśnie Krazem zjechał do rowu żeby nie wjechać w ludzi stojących w korku - wcisnął pedał a ten wpadł w podłogę. Szef go obciążył za zbite lusterko i potłuczoną szybę, która porżnęła mu twarz bo nie była bespo tylko normalna od szklarza.
Teren tak. Ale ludność została tam już chyba tylko prorosyjska. Przed wojną, jak jeszcze można było, to kto mógł to spier* z tej tzw. "czarnej dziury".
Przecież to Ługańsk podobno ukraińskie ziemię jak i ludność więc jak to jest? Tam na drodze leży człowiek reszta sobie jeździ znieczulica tylko kto to jeździ Rosjanie czy nasi bracia Ukraińcy?
Żołnierze rosyjscy to bydło było zawsze i zawsze będzie, tego nikomu nie trzeba tłumaczyć. Ale na całym skrzyżowaniu nie znalazł się jeden człowiek, który by się zatrzymał, żeby pomóc. Takie filmy powinni pokazywać tym, którzy myślą, że Ruscy to tacy sami ludzie, jak my. Pomiędzy EU-USA a Rosją jest taka sama różnica cywilizacji jak pomiędzy EU-USA a Afryką.
@Returned: No nie są. Miałem kiedyś wypadek, nic poważnego mała stłuczka, a w p i z d u samochodów się zatrzymywało i ludzie pytali czy nie potrzebuje pomocy. Miałem też 2 razy sytuację, że samochód mi zgasł na środku drogi i nie dało rady odpalić. Nie czekałem 2 minut zawsze ktoś przychodził z pomocą, żeby chociaż dopchać na pobocze.
Tym się głównie różnią nasze cywilizacje. U nas w cywilizacji Zachodniej każde życie jest bezcenne i robi się wszystko, żeby każde życie uratować. Państwo jest silne gdy jednostki są silne. W cywilizacji wschodniej jednostka jest niczym, liczy się ogół, motłoch. Jeden w tą czy w tamtą, co za różnica.
@GeDox: z tego co mi wiadomo (jeśli chodzi o nutty putty cave) to uruchomiono dużą akcję ratowniczą, ale chłop był tak zablokowany, że nie było opcji go wyciągnąć. Zabetonowano, żeby wypadek się nie powtórzył i nie bezcześcić miejsca. Jaki sens ma to porównanie?
Komentarze (136)
najlepsze
@Lilac: no wielkiej różnicy w mentalności nie mają przecież
Zresztą i na zachodzie eu dzikusy są
@Returned: No nie są. Miałem kiedyś wypadek, nic poważnego mała stłuczka, a w p i z d u samochodów się zatrzymywało i ludzie pytali czy nie potrzebuje pomocy. Miałem też 2 razy sytuację, że samochód mi zgasł na środku drogi i nie dało rady odpalić. Nie czekałem 2 minut zawsze ktoś przychodził z pomocą, żeby chociaż dopchać na pobocze.