Dobrze prawi. Problem polega na tym ,że takim trenerem jak kilku ostatnich mógł by zostać pierwszy lepszy Janusz z ulicy. Bierze Lewandowskigo, Szczęśnego, Krychowiaka i jeszcze paru dziadków, do tego z 2 nowe twarze, żeby nie mówili, że nic nie robi i kasa co miesiąc wpada. I to dobra kasa. Posada selekcjonera polskiej reprezentacji to takie roboty interwencyjne, praca tymczasowa w świecie futbolu - posadka na przeczekanie, okres aż pojawi się jakaś
Komentarze (1)
najlepsze