Kilka fotek jest całkiem fajnych i niespotykanych, ale reszta to takie doszukiwanie się wszędzie twarzy. A przecież to tylko dwie małe dziurki i jedna większa, w takim wypadku wszędzie jest jakaś gęba...
Błąd. W ludzkim mózgu jest fragment kory odpowiadający za rozpoznawanie twarzy nie tylko w przypadkowych formach ale również rozpoznawania i kojarzenia twarzy z daną osobą oraz analizowania mimiki. Jeżeli ten fragment by komuś wyciąć to nigdy nie poznałby już kogokolwiek ze swoich bliskich czy siebie w lustrze. Coś jak zaawansowany alzheimer
Komentarze (34)
najlepsze
1. Rybeczka
2. Atak klonów
Tym samym kierują się ludzie ;] Bo przecież tak bardzo się różnimy.
widać, nie tylko ja mam majaki, że wszędzie widze twarze :)
http://www.anvari.org/db/fun/World_Trade_Center/The_Face_of_GOD.jpg