Bardzo dobry i ciekawy artykuł, szkoda, że zakopujo BTW "Raz w roku w Skiroławkach" czytałem jako nastolatek, w czasach daleko przed internetem i pornhubem, jezusie, jaka to była grafomańska nędza. Skandalizujące - tak, ale nawet jako erotyk to było wręcz tragiczne. No chyba, że kogoś kręcą klimaty przelecenia wiejskiej baby w niezmienianych od tygodni wełnianych rajtuzach, czy masturbacja koguta.
Czytało się tego Pana samochodzika na poczatku lat 2000, do wyboru był jesczcze "Tomek w krainie czegoś tam" i harry poter i nic innego dla młodzieży w bibliotece nie bylo... Vivat szkolna bibioteka na w małej miejscowości
Komentarze (3)
najlepsze
BTW "Raz w roku w Skiroławkach" czytałem jako nastolatek, w czasach daleko przed internetem i pornhubem, jezusie, jaka to była grafomańska nędza. Skandalizujące - tak, ale nawet jako erotyk to było wręcz tragiczne. No chyba, że kogoś kręcą klimaty przelecenia wiejskiej baby w niezmienianych od tygodni wełnianych rajtuzach, czy masturbacja koguta.