Premier staje przed kamerą i nie ma żadnych oporów, żeby kłamać
Żyjemy w kraju, w którym premier staje przed kamerą i nie ma żadnych oporów, żeby kłamać. Np. dzisiaj. Mówi, że cena tony pszenicy wraz z dopłatą wynosi 1400 zł. To nieprawda. Nie ma takich dopłat. I co się dzieje? Nic. Aż tak przywykliśmy do kłamstw? Prawda już nie ma znaczenia?
orpblyskawica z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 74
Komentarze (74)
najlepsze
Jeszcze parę lat temu było by to nie do pomyślenia, a nie czekaj przecież to jest standard w Polskiej polityce od lat!
To się nazywa upadek.
Premier jest zajebistym cynikiem i jak się wypowiada o "tósku" i co to było za rzondów PO to widać ten jego uśmieszek, mu to straszną radość sprawia jak przemawia do ludzi których ma za idiotów, straszną frajdę mu to sprawia, on wie, że może opluc tych