Nocna prohibicja w Krakowie. "Żeby to udowodnić, musiałem sam się upić" - Kraków
Bardzo się cieszę, przestanę się z żulami użerać słyszę od sprzedawcy z monopolowego na krakowskim Kazimierzu. Właśnie dowiedział się, że miejscy radni wprowadzili w mieście nocną prohibicję. Ale z tej decyzji do końca zadowoleni nie są ci, którzy za takimi ograniczeniami lobbowali sąsiedzi no
barabara23 z- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
Życzę sprzedawcy, aby jednak jego kolejna praca była znacznie przyjemniejsza, którą niewątpliwie będzie musiał znaleźć, bo takie monopole zarabiają głównie po zamknięciu Żabek i marketów,