OZE. Wystarczyła chwila dobrej pogody, a z polskiej sieci uciekły miliony euro
W dwie ostatnie niedziele kwietnia Polska mogła stracić kilkanaście milionów euro z powodu małej elastyczności naszych sieci energetycznych. Na kilka godzin została zredukowana energia produkowana w Polsce przez źródła fotowoltaiczne. Wszystko przez zbyt ładną pogodę.
milosz_wodzianski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 183
Komentarze (183)
najlepsze
Dlatego z ekonomicznego punktu widzenia prościej jest ograniczać produkcję z OZE.
@caveflacon: Nie logistyka tylko skostniała organizacja sieci energetycznych. Sieć była projektowana w ten sposób, że klient żądał a elektrownie się dostosowywały. I to miało sens 20+lat temu, kiedy nie było OZE więc elektrownie były sterowane (z mniejszymi i większymi problemami) tak żeby nadążały za popytem.
Tylko czasy się zmieniły, teraz od strony podaży mamy bardzo tanie źródła energii, przewidywalne ale niesterowalne (całe OZE). Od strony popytu, potencjalnie
Wybudujcie sobie infrastrukturę, czy fabrykę która pracuje kilka godzin dziennie / jest nieczynna przez pół roku w zimie.
Zostają w praktyce:
- systemy akumulatorów, obecnie bardzo drogie,
- elektrownie szczytowo pompowe tyle czy chcemy zabudować góry i wyżyny
- akumulatory energii kinetycznej, też drogie i się z czasem zużywają mechanicznie.
Powyżej pewnego poziomu OZE w systemie, zaczyna on właśnie sprawiać
https://biznesalert.pl/przeplywy-kolowe-austria-niemcy-polska-czechy-acer-pse/
https://wysokienapiecie.pl/1256-przeplywy-kolowe-o-co-tyle-halasu/
https://www.ure.gov.pl/pl/urzad/wspolpraca-miedzynarod/4569,Komisja-Europejska-rozmawia-o-przeplywach-kolowych-w-Europie-Srodkowo-Wschodniej.html