Feministyczna recenzja klasyka polskiej komedii - żałosna, ale warto poczytać.
"Chłopaki nie płaczą" i ból dupy autorki. Kolejna odklejona aktywistka... za ewentualne mysie oczu redakcja nie zwraca. W powiązanych stek feministycznych bredni o "Seksmisji".
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 42
Komentarze (42)
najlepsze
Film ma tytuł "Chłopaki nie płaczą", a recenzentka ma ból du.py, że większość ról, to role męskie. Bardzo seksistowski punkt widzenia prezentuje ta dziennikarka.
Lepsze teksty pisałem w podstawówce, nie były takie siermiężne, takie słabo napisane. I nie chodzi mi o sam tekst (który jest po prostu głupi, tak samo jak ten o Seksmisji), ale sam styl jest taki, jakby dopiero co była odczepiona od tego chomąta po zaoraniu 5 ha. Dno i 5 metrów mułu.
Jedyne pocieszenie jest takie, że takie pańcie zostaną wkrótce zwolnione i na ich
https://noizz.pl/film/moj-pierwszy-raz-z-sara-polski-leon-zawodowiec-jest-oblesny/1z27pl8?utm_source=noizz.pl_viasg_noizz&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=undefined&utm_v=2
I nawet nie trzeba dyskutować czy autorka ma rację, bo takie podejście jest z góry skazane na porażkę.