Feministyczna recenzja klasyka polskiej komedii - żałosna, ale warto poczytać.
"Chłopaki nie płaczą" i ból dupy autorki. Kolejna odklejona aktywistka... za ewentualne mysie oczu redakcja nie zwraca. W powiązanych stek feministycznych bredni o "Seksmisji".
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 42
Komentarze (42)
najlepsze
Jak jeszcze na upartego mogła w swoim krótkim życiu nie oglądnąć Seksmisji (powątpiewam...), tak "Chłopaków..." szans na to nie miała - no chyba, że całe życie spędziła w klasztorze i nie miała żadnego kontaktu z rówieśnikami.
Bo to komedia.
Inny artykuł pani Kasi.. (✌ ゚ ∀ ゚)☞ Nawet przeglądarka podkreśla mi słowo "naukowczyni", jako błąd (✌ ゚ ∀ ゚)☞ Co to za odklejona dzida jest?
A tak swoją drogą - czy w ostatnim czasie nie przybyło jakoś trochę takich "aktywistek" ? Mam wrażenie, że parę lat temu nie dochodziły tak często do głosu.. ?
I gitara
W google noizz już dawno zablokowałem, bo szkoda czasu na przeglądanie tej strony.
Chłopaki nie płaczą, to przede wszystkim komedia. Ma bawić, śmieszyć, być pełna absurdów. Jednym z powodów, dla których aktualnie nie powstają dobre komedie, tylko romantyczne popłuczyny jest fakt, że wgryza się w kulturę poprawność polityczna. Nazwanie Freda najsłabszą postacią, bo śmie żartować z czarnoskórych i obrażać Gruchę to już jedna wielka żenada. Wciąż przypominam, że to komedia, ale #!$%@?ąc, to nie było