miód na moje oczy dobrze pocisną nie jak te małe fjutki co przekroczą prędkość i cwaniakują do kamerki tutaj miał na prawde racje kierowca i widac inteligentny gosciu gadane ma zajeeebista xDDD ale sie usmialem jak psiarzy jeeebanych pogonił, kuurrwy czuja sie za pewnie w tym kraju
Jakby nie patrzec to policjanci sie zreflektowali a to chyba nieczesty przypadek. Gosc zwrocil im uwage, ze robia cos nie tak i sie chyba wycofali a nie brneli dalej.
@osetnik: Primo, nie mówimy o Ameryce. Nie wiem co ta uwaga ma do rzeczy. Secundo, pamiętam, właśnie dlatego upieram się przy "milicji". Wypisz, wymaluj! Jeśli ktoś tej analogii nie rozumie, to chyba prędzej ty.
@osetnik: Właśnie dlatego jest to przykład nietrafiony, bo z formacjami obywatelskimi kojarzy się głównie w Stanach. U nas kojarzy się jednoznacznie z formacjami czasów dawnych ale, jak się okazuje, nie minionych, i wypełniających ściśle polecenia partii, bez względu na zgodność swego postępowania z obowiązującym prawem. Obywatelska, to w PRLu była tylko z nazwy. Definicje słownikowe nijak się mają do peerelowskiej rzeczywistości.
Akurat policjant w jednym rację ma: teren nieogrodzony (opcjonalnie) i nie oznaczony tabliczką "teren prywatny" nie jest prawnie traktowany jako prywatny.
@caveflacon poj3bane prawo tworzą debile którzy są wybierani przez debili. Drzwi zamknięte klamka a nie zamkiem są otwarte. Dygresja taka debile którzy upadlali i upadlają ludzi nadal prowadzą w sondażach wyborczych
@caveflacon teren prywatny nawet nieogrodzony i nieoznaczony jest w każdym calu traktowany jako teren prywatny. jedyna różnica jest taka, że osoby postronne mogą wejść na teren który jest nieogrodzony i nieoznaczony. Nie możesz komuś przeskoczyć przez płot na działkę ale jeśli działka jest otwarta możesz tam wejść. natomiast nawet jeśli teren prywatny jest nieogrodzony musisz opuścić go na żądanie osoby uprawnionej do władania tym terenem.
Komentarze (145)
najlepsze
@kleptoman666: tu mamy inne zdanie.
@kleptoman666: tutaj się zgadzamy.
@In_thrust_we_trust: Myslisz, ze ci co gnebili za brak maseczek to nie wiedzieli? Mysle, ze wiedzieli a brneli
Secundo, pamiętam, właśnie dlatego upieram się przy "milicji". Wypisz, wymaluj! Jeśli ktoś tej analogii nie rozumie, to chyba prędzej ty.
czyli nie możesz wejść komuś do ogródka
Nagranie stare, ale jare.
@HeniekZPodLasu: jak wyżej