Odnoszę wrażenie jakby w wielu przypadkach za sytuacje była odpowiedzialna zła organizacja ruchu. No i o co chodzi z obdzwanianiem pieszych na przejściu? Czyżby Polska przyzwyczaiła nas, że piesi mogą więcej na drodze, czy po prostu dupkowatość motorniczego?
Komentarze (5)
najlepsze
że wszyscy żywi cud