Wspolna gospodarka... ok, możemy mieć takie same ceny. Tylko ze jak już je równają to niech sobie tez jebna cukier po 5 złotych to może się chociaż trochę zastanowią
Samochody osobowe to pół biedy. Ciężarówki, autobusy, tiry jeżdżą na dieslu, jak olej napędowy podrożeje, odbije się to na cenach w sklepach, biletach autobusowych. No i koszt dostarczenie paliwa na stację też wzrośnie więc pojawi się błędne koło ;)
@ptasznik69: I ceny będziemy mieli o 30% wyższe. Myślę, że to byłby już punkt zapalny do wzniecenia rewolucji. Skok cen o 30% w ciągu miesiąca by tak szokowo otrzeźwił wszystkich mieszkańców UE, że głowy w końcu by mogły spaść.
Jest też druga, pozytywna strona tego chorego pomysłu - zmobilizuje to producentów samochodów do wprowadzenia doskonalszych napędów elektrycznych. Teraz są oni sługusami koncernów naftowych. Jeżeli ta ustawa wejdzie w życie, koniec diesla będzie przesądzony. Nawet dzisiaj jego opłacalność jest dyskusyjna.
@Ictinaetus: Tylko, że napęd elektryczny oznacza napęd na węgiel, bo prędzej mi kaktus na ręce urośnie niż w Polsce powstaną elektrownie atomowe. Dolicz do tego 50% akcyzę na obecną cenę prądu i oto masz swoje wymarzone jutro.
@Ictinaetus: Chcesz powiedzieć, że żadna firma nie chce się wziąć za opracowywanie baterii? Firma, która zrobi magazyn energii mający gęstość upakowania jak w bateriach LI-poli i pracującej z prądami takimi jak superkondensator zarobi fortunę. Dużo większą niż jakieś koncerny motoryzacyjne czy naftowe. Ale oni oczywiście nie dostrzegają, że ludziom przydałoby się coś takiego. Głupki.
Odpowiednia bateria z ogniw Li-poli i superkondesatorów już istnieje. Kup sobie taką i jeździj sobie samochodem
@bajlando: Niech ktoś mnie poprawi jeżeli się mylę, ale czy UE nie nakłada minimalnej akcyzy takiej samej we wszystkich państwach, bez względu na to jakie są zarobki? Przecież to chore
@tankujacy: Niedokładne to jest. Pokazuje że najtaniej lpg za 2:53, a na dwóch stacjach po 2:41 mam i to nie od żadnego Mietka tylko na Arge lub stacji przy carrefourze.
Zabawne jest to, że w Polsce większość prowincji jeździ na gazie i dlatego ceny paliw będą mieć nieznaczny wpływ na ilość pojazdów poruszających się po drogach.
A z drugiej strony używając trochę demagogii - nawet jak Diesel podskoczy z obecnych 5,30 na 6 zł, to na całym baku zapłacicie może z 5 zł więcej. Te 5 zł to przeważnie 2 batoniki i cola którą kupuje większość kierowców na stacji benzynowej kiedy idą
@NieruchomyPoruszyciel: Nie wiem jak mały masz bak w swoim samochodziku, ale w moim jest 80 litrów, co przy podwyżce o 0,70 zł daje 56 zł na baku. Może przecinek Ci się przesunął przez pomyłkę, bo nie wierzę że masz bak 7-8 litrów.
@NieruchomyPoruszyciel: Bez batonika i coli tankowanie nie będzie już takie fajne. :( Za każdym razem na stacji będę wyklinać eurokratów, którzy właśnie wp#%%##@ają mojego snickersa. :/
Komentarze (103)
najlepsze
starego diesla też zachowam, jakby wszystko odwróciło się up-side-down
Coś jest na rzeczy, ale jak można przeczytać Niemcy też są w tej kwestii pokłóceni.
Artykuł z Faktu prawdziwy, choć w swoim stylu trochę sprawę ubarwili.
Odpowiednia bateria z ogniw Li-poli i superkondesatorów już istnieje. Kup sobie taką i jeździj sobie samochodem
Komentarz usunięty przez moderatora
A z drugiej strony używając trochę demagogii - nawet jak Diesel podskoczy z obecnych 5,30 na 6 zł, to na całym baku zapłacicie może z 5 zł więcej. Te 5 zł to przeważnie 2 batoniki i cola którą kupuje większość kierowców na stacji benzynowej kiedy idą