Pewnie widzieliście relację z wczorajszych wydarzeń pod Pałacem w mediach, ale ja chciałem zobaczyć wszystko bez "pośredników". Byłem tam przez 1,5h ok. 17. Pod sam Pałac dopchałem się trochę na bezczelnego (ale czego się nie robi, żeby relacja na Wykopie była pełna), bo wokół zgromadzonych było co najmniej kilka tysięcy ludzi.
Dwie rzeczy, które mnie zaskoczyły najbardziej:
1. Bardzo dużo młodzieży, par, rodzin z dziećmi. Były też osoby starsze, ale nie stanowiły większości jak w medialnych przekazach
2. Więcej okrzyków "Jarosław" zamiast "Lech Kaczyński". Nie akceptuję tego, ale jestem w stanie tych ludzi zrozumieć. Szkoda, że zamiast dnia pamięci o wielkim prezydencie, który nie bał się skrzyknąć kilka głów państw i pojechać do stolicy Gruzji na rogatkach, której stały rosyjskie czołgi, mieliśmy wiec wyborczy. Z drugiej strony zobaczyłem jak wielu jest ludzi takich jak ja. Którym nie podoba się szydzenie z krzyża; spotkania na cmentarzach polityków z biznesmenami; sądy które każą babci za wycięcie drzewa płacić horrendalne odszkodowania, a wypuszczają bandytów; mówienie o budowie autostrad, a potem likwidowanie większości inwestycji; finansowanie dziury budżetowej z naszych kieszeni i jednoczesne mamienie "zieloną wyspą"; uleganie interesom Rosji.
I ci ludzie są w podobnym wieku jak ja. I nie wyglądają na oszołomów.
Oto kilka zdjęć. Subiektywnie wybrałem kadry z młodymi. Dziadków z pianą na ustach szukajcie na serwisach Agory i ITI
Trudno było położyć znicz albo kwiaty. Przed Pałacem stały barierki
Ktoś chyba nie chciał, żeby świat znów obiegły zdjęcia morza zniczy przed Pałacem. Ci funkcjonariusze "dbają o bezpieczeństwo". W końcu pod Pałac przyszło wielu niebezpiecznych bandytów
Komentarze (184)
najlepsze
jakby ktoś chciał popatrzeć to zapraszam:
http://www.cokolwiek.art.pl/smolensk-2010-pamietamy/
Ludzie, używajcie mózgów. Prześciganie się z ilością zniczy i krzyży przed pałacem to gusła i zabobony. Świat nie kręcie się tylko w okół "tragedii smoleńskiej".
Dobranoc
Komentarz usunięty przez moderatora
A tych zdjęć nie należy traktować z dystansem? Na zdjęciach może 30 młodych, a autor próbuje wciskać kit, że było ich dużo w tym rzekomo 70-tysięcznym tłumie (żydorcza twierdzi że było ich 7 tysięcy). Tak jak 900 osób w sondażu nie reprezentuje całego społeczeństwa, tak samo 30 osób nie świadczy o całym tłumie.
Sam manipulujesz, jak wszystkie media. Selekcjonowałeś, wkleiłeś trzy zdjęcia na krzyż z młodymi twarzami. A mnie zastanawia - po co? Przecież to względnie oczywiste, że trochę młodych ludzi było, trochę starych, trochę piekarzy, trochę strażaków, trochę emerytów i trochę przedszkolaków z rodzicami; nie wiem po co ten wykop. Poszedłeś tam tylko po to, by zrobić zdjęcia, wyselekcjonować