#73 Dlaczego nie warto bronić chrześcijaństwa | Stacja Ateizm + Jerzy Bokłażec

W tym właśnie tkwi główny problem, że praktycznie wszystkie religie opierają się na wykluczaniu. Zbawienie jest tylko "u nas" i nasza prawda jest prawda najmojsza... Gdy przełożymy to na relacje społeczne to mamy źródło konfliktów, a w jaskrawych przypadkach (Rwanda) dochodzi do rzezi!

[p.....o]

A te lewackie bzdety o "wykluczaniu" to jest komedia. Powiem wam po co są religie. By was trzymać za pysk. Czy znajdziecie u Jezusa albo tzw "Ojców kościoła" potępienie niewolnictwa? Albo to samo w innej religii? Najlepiej siedź cicho bo "błogosławieni cisi" i nie podskakuj a potem (może) pojdziesz do "raju". Masz być posłuszny, nie oddawać jak ktoś Cię pierze po ryju a nawet nadstaw drugi policzek. A możni tego świata mają

[stanli]

Ufok wrócił!

[MWittmann]

Żadnej religii nie wyznawać i człowiek spokojniejszy bez tych bzdetów. Religia obok polityki to narzędzie do rządzenia masami ludzi ;). Poprzez metodę Dziel i Rządź.