@SKGR: Prokuratura postawiła mu zarzuty z art. 157 i art. 207 kodeksu karnego dotyczące spowodowania uszczerbku na zdrowiu i znęcania. Za popełnienie takiego przestępstwa liderowi Wiosny groziło nawet 5 lat więzienia.
W trakcie rozprawy doszło jednak do porozumienia. – Helena Biedroń oświadczyła, że wybacza swojemu dziecku, nie ma do niego żalu i nie chce wyciągania prawnych konsekwencji. Dzięki temu sprawę warunkowo umorzono, a Biedroń uniknął kary
Helena Biedroń nie potrafi dziś wytłumaczyć, dlaczego oskarżyła najstarszego syna. Opowiada, że atmosfera w domu była przerażająca - przemoc po wszystkich stronach. Chciała coś zrobić, by ją przeciąć. - Ten dramat, jaki się wtedy przydarzał... To było z nieporozumień rodzinnych - tylko tyle o tej sytuacji mówi Helena Biedroń i dodaje: "nie mogę sama się obronić". (https://tvn24.pl)
Komentarze (77)
najlepsze
https://polityka.se.pl/wiadomosci/szokujace-fakty-z-zycia-lidera-wiosny-robert-biedron-pobil-mame-aa-9dyv-t25L-MPAS.html
@SKGR: Prokuratura postawiła mu zarzuty z art. 157 i art. 207 kodeksu karnego dotyczące spowodowania uszczerbku na zdrowiu i znęcania. Za popełnienie takiego przestępstwa liderowi Wiosny groziło nawet 5 lat więzienia.
W trakcie rozprawy doszło jednak do porozumienia. – Helena Biedroń oświadczyła, że wybacza swojemu dziecku, nie ma do niego żalu i nie chce wyciągania prawnych konsekwencji. Dzięki temu sprawę warunkowo umorzono, a Biedroń uniknął kary
https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/robert-biedron-i-jego-mama-opowiadaja-o-przemocy-w-domu-sprawa-sprzed-19-lat,928740.html
I tak się kręci ten cyrk dla plebsu umysłowego. Jeszcze Josefa Fritzla na Rzecznika Praw Dziecka dajcie.